Przyznajemy samochodzikowe
...pod takim hasłem przeprowadzana jest kampania reklamowa promującą zniżki na samochody jednego z producentów.
Importer, o którym mowa przyznaje więcej pieniędzy niż wynosi „becikowe”! Klient wybierając najmniejsze auto tego producenta (z rocznika 2005) otrzymuje nawet 9 tys. zł rabatu, a na inne modele fundowanych jest jeszcze więcej pieniędzy.
Tak to gorące tematy ze świata polityki przeniknęły do motoryzacji…