Postawili krzyżyk na zakopiance

W pełni nowoczesnej drogi z Krakowa w Tatry w najbliższych latach nie będzie - informuje "Rzeczpospolita".

 Szans na modernizację newralgicznego odcinka od Poronina do Zakopanego już nie ma
Szans na modernizację newralgicznego odcinka od Poronina do Zakopanego już nie maINTERIA.PL

Szans na modernizację newralgicznego odcinka od Poronina do Zakopanego już nie ma. Górale z Federacji Ochrony Podhala, którzy nie zgadzali się na wyburzenia i wykup ich domów, a także bali się utraty dochodów spowodowanych odgrodzeniem ich ekranami akustycznymi od kierowców, postawili na swoim. Najpierw wygrali w sądzie administracyjnym, a teraz ich zwycięstwo potwierdził Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska ostatecznie uchylając niezbędną przy przebudowie decyzję o uwarunkowaniach środowiskowych.

Zdaniem członków federacji zamiast w zakopiankę trzeba inwestować w model "rozproszonej" komunikacji na Podhalu, w tym w poszerzenie istniejących lokalnych dróg czy modernizację skrzyżowań.

Na pocieszenie GDDKiA planuje inwestycje w innych punktach zakopianki. Trwają prace nad projektem drogi ekspresowej na odcinku Lubień - Rabka oraz nad modernizacją odcinka Rdzawka - Nowy Targ.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas