Niemiecka kultura...

Szwedzi i Niemcy to najbardziej kulturalni kierowcy w Europie. Tak sądzą internauci, którzy wzięli udział w ankiecie przeprowadzonej w internecie. Walory niemieckich i szwedzkich kierowców doceniło najwięcej, bo aż 37 % internautów. Na drugim biegunie znaleźli się kierowcy z południa i zachodu Europy.

Najmniej lubianymi kierowcami przez Polaków są Włosi (3%) i, o dziwo, Francuzi. Na rodaków Napoleona głosowało tylko 5% internautów. A jak oceniamy samych siebie? Okazuje się, że stosunkowo nie najgorzej. Polacy znaleźli się mniej więcej w środku stawki - z aż 19 % zaufaniem głosujących.

Polacy mieliby pewnie szanse na lepszy wynik, ale zdaniem internautów w kulturalnym zachowywaniu się na drodze przeszkadzają nam: inni kierowcy, stan dróg i przepisy. Powodem niektórych zachowań może być stan dróg w Polsce. Bo kto nawet najbardziej kulturalny mógłby wytrzymać godzinę wstrząsów w drodze do pracy? Światła zmieniające się wraz z humorem tych co je zamontowali, autobusy wyjeżdżające nagle na lewy pas bo są najważniejsze czy mijające tiry, przy których podmuch wiatru spycha na pobocze - twierdzi Fabienne. Największe grzechy ulicznego savoir vivre'u to nie zwracanie uwagi na pieszych i rowerzystów, wyprzedzanie "na trzeciego", nie ustępowanie drogi wyprzedzającym. Ale na szczęście nie wszyscy Polacy tacy są, tylko mała grupka. A tak w ogóle kultura nie zależy od narodowości tylko od wychowania - sądzi Marta.

Sondaż przeprowadzony zosatł na stronach kierowcanaszostke.com.pl

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: niemiecki | kierowcy | kultura | Niemcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy