Nie musisz, nie jedź!
W całym kraju są bardzo trudne warunki na drogach - alarmuje policja i apeluje do kierowców by odłożyli podróże samochodami na inny termin, a jeśli muszą jechać, zabrali ze sobą np. termos z gorącym napojem.
"Sytuacja jest bardzo, bardzo trudna. Większość dróg jest zasypana śniegiem i śliska. W wielu rejonach kraju nadal intensywnie pada. Wiele tras jest nieprzejezdnych, zablokowanych przez TIR-y czy inne auta, które utknęły nie mogąc np. wjechać pod górę. Jeśli nie musimy, nie jedźmy, odłóżmy podróż na inny termin" - apelował w czwartek w rozmowie z PAP rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.
Sprawdź serwis kamery.interia.pl i przekonaj się jak wygląda sytuacja na drogach Polski.
Jak dodał, trudna sytuacja jest też w miastach. Dlatego te osoby, które jeszcze nie wyjechały do pracy, powinny zostawić swoje auta na parkingach lub w garażach i skorzystać z komunikacji miejskiej.
"Weźmy pod uwagę to, że przy takich warunkach pogodowych jazda do pracy czy podróż zajmie nam zdecydowanie więcej czasu niż normalnie. Zabezpieczmy się. Weźmy ze sobą np. termos z ciepłym napojem" - dodał rzecznik.
Zaznaczył również, że przy tak trudnych warunkach na drogach, wykonywanie każdego manewru związanego z wyprzedzaniem czy wymijaniem innych aut, jest bardzo niebezpieczne.
Policjanci apelują też, aby kierowcy, którzy np. stojąc w korku będą chcieli wysiąść z auta, by odśnieżyć szyby bardzo uważali; założyli kamizelki czy jakieś elementy odblaskowe, które zwiększą ich widoczność. Cały czas apelują też do pieszych, by przestrzegali podstawowych zasad bezpieczeństwa - nie przechodzili na czerwonym świetle, w niedozwolonych miejscach i jeśli to możliwe korzystali z chodników