"Mistrzyni kierownicy" potrzebowała 27 manewrów, żeby zaparkować auto
Jedna z krążących wśród kierowców opinii głosi, że statystyczna kobieta cofając skręca kierownicę w losowo wybraną stronę, by następnie czujnie obserwować, co będzie się działo z autem i w zależności od tego reagować...
Oczywiście każde tego typu uogólnienie ma w sobie znamiona arogancji, ale nawet wśród zagorzałych feministek spotkać można panie, które otwarcie przyznają, że parkowanie sprawia im pewne problemy. Zwłaszcza, jeśli w dane miejsce trzeba się wcisnąć tyłem...
Przykłady? Mieszkanka Konstancji w Rumuni potrzebowała wykonać aż 27 manewrów, żeby zaparkować swój samochód.
Może nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że ulica była prawie pusta, a miejsc do parkowania pod dostatkiem. Rekordowo długie parkowanie zajęło mieszkance Konstancy ponad 5 min., a film z jej wyczynem - nagrany telefonem rozbawionego sąsiada - stał się hitem internetu.
(TVN X-news)
Kolejny film też zdaje się potwierdzać te obiegowe opinie. Z góry zaznaczamy, że zdecydowaliśmy się na jego publikację nie dlatego, by podśmiewać się z postawionych w trudnej sytuacji niewiast. Wręcz przeciwnie - jesteśmy pełni uznania dla determinacji i opanowania obu pań... W roli głównej poczciwy Opel Corsa, mistrzem drugiego planu - Volkswagen Passat B3. Co ciekawe, to jedyne pojazdy na całym parkingu, które stały w zakresie wytyczonych miejsc postojowych.