Megane R.S. na video

5425 metrów długości, 26 zakrętów, długa na 470 metrów prosta. Na tor Ascari koło miejscowości Ronda w Hiszpanii trafiliśmy przy okazji prasowej premiery nowej "renówki" o przydługawej nazwie mégane Renault Sport.

To między innymi tu sprawdzaliśmy walory jezdne tego auta. Nim jednak opiszemy nasze wrażenia z jazdy kilka informacji na temat nowego "bolidu" francuskiego koncernu.

Megane RS bazuje na 3-dzwiowej wersji coupe. Do jego napędu służy dobrze znany, turbodoładowany silnik o pojemności 2 l. W stosunku do poprzednika wprowadzono tu jednak szereg zmian (między innymi przekonstruowano turbinę), dzięki czemu rozwija on 250 KM oraz imponujące 340 Nm momentu obrotowego. Pozwala to na rozpędzenie ważącego 1387 kg samochodu do 100 km/h w 6,1s i osiągnięcie prędkości 250 km/h.

Reklama

Ponieważ napędzane są jedynie koła przednie, zastosowano tu - podobnie jak w poprzednim - megane RS, zawieszenie przednie z niezależnym sworzniem, które pozwala na zminimalizowanie sił działających na układ kierowniczy w trakcie dynamicznego przyspieszania, a także poprawia zachowanie się samochodu w zakrętach.

Nad bezpieczeństwem czuwa układ hamulcowy Brembo, składający się z czterotłoczkowych zacisków i wentylowanych tarcz o największej w tej klasie średnicy - 340 mm, montowanych z przodu oraz 290 mm tarcz z tyłu.

Nowy megane R.S. dostępny będzie w dwóch wersjach - Sport oraz Cup. Zewnętrznie nie różnią się one od siebie - obie mają masywne zderzaki (przedni z wbudowanymi światłami LED do jazdy dziennej, zaś tylny z dyfuzorem), poszerzone nadkola skrywające 18" felgi (w opcji 19"), sporej wielkości tylny spojler oraz centralnie umieszczoną rurę wydechową. Wersja Sport określana jest jednakże jako odmiana "luksusowa" - kierowana do klientów oczekujących ponadprzeciętnych osiągów, ale jednocześnie nie chcących rezygnować z komfortu i wysokiego poziomu wyposażenia.

Megane R.S. Cup z kolei, powinien przypaść do gustu tym, którzy zamierzają poszaleć czasem swoim samochodem po torze. Ma on twardsze zawieszenie, inne opony (Michelin Pilot Sport 2) oraz samoblokujący się mechanizm różnicowy, znany z poprzedniego modelu w wersji RS F1 R26.

Decydując się na tę wersję, warto dokupić kubełkowe fotele Recaro oraz, zupełną nowość, określaną jako Renault Sport Monitor. Jest to system wzorowany na tym z nissana GT-R, który pozwala na bieżąco monitorować, między innymi, wykorzystywaną moc, moment obrotowy, siły przeciążeń działające na samochód, a także zapisywać uzyskane czasy okrążeń na torze, czy też ile sekund zajęło nam przyspieszenie od 0 do 100 km/h.

Nowy Renault megane R.S. ma pojawić się w Polsce w styczniu. Ceny nie zostały jeszcze ostatecznie ustalone, ale mają być one porównywalne z poprzednim modelem, czyli około 110 tys. zł.

Zapraszamy na film prezentujący to auto. Wkrótce nasze wrażenia z jazdy

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: video | sport
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy