Dostaną po 1,9 tys. zł świątecznej nagrody
Pracownicy tyskiej fabryki Fiata otrzymają po 1,9 tys. zł brutto nagrody świątecznej. Przedstawiciele zakładu podkreślają, że wymuszony przez sytuację rynkową plan redukcji załogi nie oznacza pozbawienia pracowników świadczeń, należnych im za dobrą pracę.
"Spółka podjęła decyzję o wypłaceniu wszystkim pracownikom Fiat Auto Poland nagrody świątecznej w wysokości 1900 zł brutto - niezależnie od zajmowanego stanowiska. Decyzję te podjęto doceniając wysiłek pracowników w realizację bieżących zadań produkcyjnych" - poinformował w środę rzecznik spółki Bogusław Cieślar.
Na pierwszy kwartał przyszłego roku Fiat zapowiedział zwolnienie 1450 pracowników. Czwartek będzie ostatnim w tym roku dniem produkcji w tyskiej fabryce. Później rozpocznie się przerwa świąteczno-noworoczna, która potrwa do 4 stycznia.
Zakład zamknie rok produkcją ok. 350 tys. samochodów, wobec ok. 467,7 tys. przed rokiem. W rekordowym roku 2009 roczna produkcja przekroczyła 605 tys. aut.
"Z obecnym poziomem produkcji pozostajemy największym producentem samochodów w Polsce i wiodącym eksporterem oraz największą pod względem wielkości produkcji fabryką koncernu Fiata w Europie. Tak pozostanie również w przyszłym roku, pomimo planowanej restrukturyzacji" - podkreślił Cieślar.
Prognozy na przyszły rok mówią o produkcji w Tychach poniżej 300 tys. samochodów. Natomiast pesymistyczne, nieoficjalne szacunki - o ok. 250 tys. nowych aut z tyskiej fabryki.
Przez 11 miesięcy tego roku w Tychach wyprodukowano 325 tys. 299 aut, z czego 269 tys. 520 to marki Fiat i Lancia skierowane na eksport, a 4 tys. 708 - sprzedane w Polsce. Dalsze 51 tys. 71 samochodów to fordy ka, wytwarzane w Tychach na mocy umowy z koncernem Forda.
W tegorocznej produkcji (do końca listopada) najwięcej było fiata 500 (139 tys. 109 aut), modelu panda classic (89 tys. 427) oraz lancii ypsilon (45 tys. 692). Produkcja pandy classic, wytwarzanej w Tychach od dziewięciu lat, kończy się z upływem tego roku - faktycznie nastąpi to 20 grudnia, który będzie ostatnim dniem pracy przed przerwą świąteczną. W Tychach powstało blisko 2,2 mln egzemplarzy pandy. Nowy model tego auta wytwarzany jest we włoskiej fabryce w Pomigliano d'Arco pod Neapolem.
Tyska fabryka Fiata zatrudnia ponad 4,6 tys. osób. Z powodu zmniejszenia produkcji do marca przyszłego roku pracę ma stracić 1450 osób - o 50 mniej niż początkowo zapowiadali przedstawiciele Fiat Auto Poland. Pracownicy mają otrzymać odprawy w wysokości od 9 do 18 miesięcznych pensji, w zależności od stażu pracy. Chronieni mają być pracownicy w wieku od 56 lat.
Porozumienie w tej sprawie zaakceptowało już sześć z siedmiu uczestniczących w negocjacjach związków zawodowych. Kolejne spotkanie, podczas którego swoją decyzję ogłosi Solidarność, zaplanowano na czwartek. Jeżeli Solidarność nie podpisze porozumienia, pracodawca arbitralnie wprowadzi regulamin zwolnień i odpraw; prawdopodobnie będzie on tożsamy lub zbliżony do propozycji złożonych związkom.
Średnie wynagrodzenie (w okresie dziewięciu miesięcy tego roku) w spółce Fiat Auto Poland wyniosło ponad 4,3 tys. zł brutto i było wyższe od średniej krajowej.