Co leży Volkswagenowi na sercu?

Volkswagen zbuduje w Chinach kolejną fabrykę samochodów. Od 2015 r. w zakładach w Urumczi powstawać będzie 50 tys. aut rocznie.

Porozumienie podpisano wczoraj w obecności premiera Chin Wen Jiabao i kanclerz Niemiec Angeli Merkel.

Volkswagen zainwestuje w nową fabrykę 170 mln euro - podała agencja dpa. Zakłady w Urumczi w północno-zachodniej części kraju będą 11. miejscem produkcji niemieckiego koncernu w Chinach.

"Chiny leżą Volkswagenowi na sercu" - powiedział szef VW Martin Winterkorn po podpisaniu umowy w głównej siedzibie koncernu, Wolfsburgu. Merkel podkreśliła, że oba kraje znajdują się w "fazie ożywienia", a szczególnie dotyczy to - jej zdaniem - Volkswagena i Chin.

Reklama

Jiabao zapewnił, że jego kraj będzie pogłębiał współpracę i przyjaźń z Niemcami. Chiny są największym rynkiem zbytu dla produkowanych przez Volkswagena samochodów. W roku 2011 koncern sprzedał tam 2,26 mln pojazdów. Według dpa do 2016 roku VW zamierza zainwestować w Chinach ponad 14 mld euro. Jiabao przebywa w Niemczech z okazji wielobranżowych targów Hannover Messe w Hanowerze, stolicy kraju związkowego Dolna Saksonia.

Chiny są w tym roku krajem wiodącym tych targów, uważanych za największą imprezę tego rodzaju na świecie. Wartość niemiecko-chińskiej wymiany handlowej wyniosła w ubiegłym roku 144 mld euro.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy