Chcesz kupić Volkswagena? Podobno na sprzedaż...

Nazwisko Jan Kulczyk znają w Polsce wszyscy. Do majętnego biznesmena należy wiele przedsiębiorstw w kraju i zagranicą.

Nazwisko Jan Kulczyk znają w Polsce wszyscy. Do majętnego biznesmena należy wiele przedsiębiorstw w kraju i zagranicą.

Fani motoryzacji kojarzą jednak Jana Kulczyka głównie za sprawą firmy Kulczyk Tradex, która od wielu lat zajmuje się na terenie naszego kraju sprzedażą nowych pojazdów koncernu z Wolfsburga - Audi, Porsche, Skód i Volkswagenów.

Jak wynika z informacji "Pulsu Biznesu" jeden z najbogatszych Polaków zamierza jednak pozbyć się tej znoszącej złote jaja kury. Dziennikarze "PB" twierdzą, że jeszcze przed końcem roku polska sieć dealerska Volkswagena odsprzedana zostanie niemieckiej marce.

Na odkupieniu od Kulczyka liczącej 195 punktów sieci dealerskiej zależy podobno firmie Volkswagen, która chce pozbyć się pośrednika i mieć większy wpływ na kształtowanie własnego wizerunku w Polsce.

Reklama

Gazeta sugeruje, że zamiast 600-800 mln złotych w gotówce (bo na tyle wstępnie wyceniana jest należąca do Kulczyk Tradex sieć) Jan Kulczyk mógłby otrzymać od Volkswagena odpowiadający tej sumie pakiet 0,36 proc. udziałów niemieckiego koncernu.

Informacje na temat sprzedaży polskiej sieci Niemcom krążą w branży motoryzacyjnej już od siedmiu lat. Chociaż wysyp dotyczących transakcji plotek nasilił się we wrześniu ubiegłego roku, do tej pory informacje na ten temat trudno jest zweryfikować. Pytany przez nas o tę sprawę Jerzy Krężlewski - dyrektor marketingu Volkswagena w Kulczyk Tradex mówi krótko - nic nam na ten temat nie wiadomo.

Kulczyk Tradex kontroluje dziś około 1/5 polskiego rynku pojazdów nowch. Tylko w zeszłym roku jego dealerzy sprzedali przeszło 75 tys. aut. Od początku działalności firma sprzedała w Polsce przeszło 920 tys. nowych aut.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy