Akcja polskiej i holenderskiej policji. Celem złodzieje samochodów

Poznańscy policjanci zlikwidowali dziuplę samochodową znajdującą się w opuszczonej hali na terenie gminy Komorniki.

Do zdarzenia doszło 11 maja, ale policja poinformowała o tym dopiero dziś. Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Samochodową Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu razem z funkcjonariuszami policji holenderskiej weszli na teren opuszczonej hali magazynowej zlokalizowanej na terenie gminy Komorniki.

Znajdowały się w niej części samochodowe pochodzące od siedmiu skradzionych samochodów marki Volkswagen, były to elementy karoserii oraz wyposażenia. Wartość zabezpieczonych części samochodowych oszacowano na ponad 250  tys. złotych.

Reklama

Ponadto, policjanci podczas czynności odzyskali dwa rowery, które jak się okazało należały do mieszkańca Holandii.

Jak ustalili policjanci, samochody kradziono na  terenie Holandii, Belgii i Niemiec. Tam były demontowane, a następnie przywożone do Polski.

Policjanci w dniu ujawnienia dziupli zatrzymali dwóch mężczyzn. Zebrany przez funkcjonariuszy materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanym zarzutów paserstwa. Za ten czyn grozi im nawet 5 lat więzienia.

Z kolei trzy osoby odpowiedzialne za kradzież pojazdów zatrzymali na terenie Holandii tamtejsi policjanci.

INTERIA.PL/Policja
Dowiedz się więcej na temat: złodzieje samochodów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy