38 miejsce Kubicy!

Sobotnie oesy okazały się dla Roberta Kubicy i Jakuba Gerbera szczęśliwsze niż piątkowe. Po dobrej jeździe Polacy ukończyli 34. edycję rajdu Mille Miglia na 38. miejscu w klasyfikacji generalnej i 6. w klasie.

Nie jest to oczywiście wynik, na który liczyła polska załoga, ale szanse na dobry rezultat przekreśliła już na pierwszym piątkowym odcinku usterka skrzyni biegów. Przekładnia zablokowała się na czwartym biegu i na metę oesu Kubica z Gerberem dotarli ze stratą ponad ośmiu i pół minuty do liderów. Po kolejnej próbie wzrosła ona do 14 minut, co oznaczało dopiero 81. miejsce w generalce. Polacy poradzili sobie jednak z problemami i na kolejnych odcinkach sukcesywnie odrabiali straty. Na uwagę zasługują zwłaszcza bardzo szybkie przejazdy drugiej pętli w deszczowych warunkach.

Reklama

Podobnie jak końcówka piątku, również sobota upłynęła Kubicy i Gerberowi na żmudnym pięciu się w górę zestawienia. Po pierwszej sobotniej pętli, którą kierowcy pokonywali na wilgotnej nawierzchni, Polacy podskoczyli na 44. lokatę. Krótki, mierzący 2,27 km pokazowy odcinek Colle S.Eusebio Kubica pokonał najszybciej w klasie, a 20., 18. i 14. czas trzech ostatnich oesów pozwolił Kubicy zakończyć występ na 38. miejscu.

Imprezę wygrał Paolo Andreucci (Peugeot 207 S2000). Podium uzupełnili Luca Rosetti (Abarth Grande Punto S2000) oraz Renato Travaglia (Peugeot 207 S2000). Dopiero piąty był ubiegłoroczny zwycięzca Giandomenico Basso.

Druga polska załoga, Maciej Oleksowicz i Andrzej Obrębowski, debiutująca za kierownicą Forda Fiesty S2000, zameldowała się na mecie 34 Rajdu 1000 Miglia zajęła 9. punktowaną lokatę w klasyfikacji cyklu.

Dowiedz się więcej na temat: załoga
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy