R6 w motocyklu BMW (film)
6-cylindrowe, rzędowe silniki to firmowa wizytówka BMW. Czy może więc dziwić, że Bawarczycy wpadli na pomysł zamontowania takiej jednostki w motocyklu? No dobra, może...
Co prawda jednostki sześciocylindrowe trafiały już do motocykli, ale konstrukcje takie nigdy nie wyszły poza fazę prototypu. Czy BMW i jego pojazdowi o nazwie concept 6 uda się ta sztuka?
Silniki R6 mają wiele zalet. Są mocne, świetnie brzmią, kulturalnie pracują i są wytrzymałe. Ale w wypadku motocykli pojawiają się i wady. Rozmiary silnika powodują, że pojazd jest długi lub szeroki, jednostka napędowa zabiera miejsce na skrzynię biegów, powoduje problemy z wyważeniem i środkiem ciężkości.
Dlatego silnik zastosowany w BMW concept 6 cechuje bardzo zwarta konstrukcja - jest on aż o 10 cm krótszy od najmniejszego do tej pory skonstruowanego przez BMW silnika R6 i tylko odrobinę szerszy od zwykłych silników czterocylindrowych. Niewielkie rozmiary udało się uzyskać dzięki temu, że średnica cylindrów jest większa od skoku tłoka (silnik jest ponadkwadratowy), a cylindry są bardzo blisko siebie.
Jednostkę napędową w concept 6 zamontowano... poprzecznie, pod kątem, co zapewniło właściwy rozkład mas i niski środek ciężkości. Silnik wyposażono w tzw. suchą miskę olejową, co również miało wpływ na zmniejszenie rozmiarów (ponadto dzięki temu jednostka może znajdować się niżej nad ziemią), a jednocześnie zapewnia smarowanie w każdych warunkach.
Moc nowego silnika wynosi w przybliżeniu tyle samo, co czterocylindrowej jednostki o pojemności 1.3, czyli około 175 KM. Natomiast moment obrotowy jest wyższy i wynosi mniej więcej tyle, ile w motocyklowych silnikach o pojemności 1.6, czyli 130 Nm. Ta wartość jest dostępna w zakresie 2 do 9 tys. obr/min.
BMW nie ujawnia osiągów concept 6. Zapowiada jednak, że konstrukcja ta ma tyle zalet, że wkrótce motocykle z sześciocylindrowymi, rzędowymi silnikami trafią do seryjnej produkcji.
Zobacz film