Pożyczyłem motocykl kumplowi bez prawa jazdy. Co mi grozi?

Pożyczanie motocykla nigdy nie jest dobrym pomysłem, a zwłaszcza kiedy udostępniamy go osobie bez prawa jazdy na motocykl - czy to koledze, czy osobie zainteresowanej kupnem na jazdę próbną. Jak się okazuje możemy mieć za to poważne kłopoty, zwłaszcza jeśli dojdzie do wypadku.

Jazda motorem bez prawa jazdy może skończyć się grzywną minimum 1500 zł i 6-miesięcznym zakazem prowadzenia pojazdów
Jazda motorem bez prawa jazdy może skończyć się grzywną minimum 1500 zł i 6-miesięcznym zakazem prowadzenia pojazdówPIOTR JEDZURA/REPORTEREast News

Jakiś czas temu głośno było o młodym mężczyźnie, który zabrał motocykl na jazdę próbną przed zakupem i niedługo po wyjechaniu utracił panowanie przy dużej prędkości i zginął w wypadku. Jak się później okazało nie miał ani uprawnień, ani obowiązkowego kasku na głowie. Sprzedawca, który udostępnił mu motocykl nie sprawdził czy ma prawo jazdy i pożyczył mu motocykl na jazdę próbną.

To zdarzenie skończyło się tragicznie dla młodego chłopaka, ale i udostępniający motocykl mógł mieć poważne kłopoty.

Co grozi za udostępnienie motocykla osobie bez prawa jazdy?

Według prawa za udostępnienie motocykla osobie, która nie ma prawa jazdy grozi mandat w wysokości 300 zł. W myśl artykułu 96,  paragraf 1 punkt 2:

Właściciel, posiadacz, użytkownik lub prowadzący pojazd, który na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu dopuszcza do prowadzenia pojazdu osobę niemającą wymaganych uprawnień, podlega karze grzywny

Kara nie wydaje się wysoka, ale wystarczająca, nie robić takich numerów i nie pożyczać motocykla osobie, która nie ma prawa jazdy. Jeśli dodatkowo kierujący zostanie zatrzymany bez uprawnień, on również zostanie ukarany, ale znacznie surowiej - grzywną w wysokości od 1500 zł nawet do 30 tys zł.

Na dodatek jeśli osoba kierująca nie posiadała uprawnień ponieważ zostały one zatrzymane sąd może orzec o wydłużeniu okresu zatrzymania prawa jazdy o 3 miesiące (za pierwszym razem) lub całkowitą utratę uprawnień. Jeśli prawo jazdy nie jest zatrzymane, a kierowca ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych grozi mu nawet kara więzienia.

Czy ubezpieczenie działa gdy pożyczasz motocykl osobie bez prawa jazdy?

Mandaty i kary to jedno, ale zdecydowanie gorzej może być w przypadku kiedy (tak jak w opisanej historii) dojdzie do kolizji lub wypadku drogowego. Przede wszystkim możemy mieć wtedy problemy z uzyskaniem odszkodowania z polisy Auto Casco, a jeszcze gorzej jeśli to prowadzący bez uprawnień kierowca spowodował wypadek z innym pojazdem.

Sam fakt że kierowca nie posiadał uprawnień jest wystarczający aby ubezpieczalnia odmówiła wypłaty odszkodowania lub zastosowała regres ubezpieczeniowy, czyli wypłaciła odszkodowanie poszkodowanemu, a później zwróciła się do nas o spłatę tego zobowiązania. Te kwoty mogą iść nawet w setki tysięcy złotych.

Czy mogę sprawdzić czy kupujący ma prawo jazdy?

W przypadku pożyczania motocykla kumplowi raczej powinniśmy orientować się czy ma stosowne uprawnienia, a jeśli nie, to warto zastosować zasadę: "dobry zwyczaj - nie pożyczaj". Każdy ma takich kumpli, którzy kiedyś jeździli starą Jawą lub Ogarem, czy motorynką, jednak rzeczywistość współczesnych motocykli jest zupełnie inna. Ryzyko, że ktoś kto nie ma doświadczenia w jeździe współczesnymi motocyklami straci panowanie nad maszyną i spowoduje wypadek jest bardzo duże, zatem dopóki nie okaże się, że ma prawo jazdy lepiej nie ryzykować.

Ale jak to zrobić w momencie kiedy chcemy sprzedać motocykl, a kupiec chce się wybrać na jazdę próbną?

Otóż prawo nie zabrania w takiej sytuacji zweryfikowania czy potencjalny kupiec ma wymagane uprawnienia. Wystarczy poprosić o okazanie, a jeśli mamy wątpliwości co do prawdziwości dokumentu możemy to sprawdzić w systemie CEPiK, podając dane osobowe i numer prawa jazdy.

Na dodatek przed jazdą próbną możemy zabezpieczyć się przed utratą majątku w prosty sposób - pobierając ustaloną kaucję - na przykład w wysokości połowy, lub pełnej ceny motocykla. W ten sposób będziemy wiedzieć, że potencjalny kupiec nie chce tylko przejechać się motocyklem dla zabawy i w razie jakiejkolwiek wpadki poniesie straty finansowe. Konieczność zostawienia kaucji może też sprawić, że będzie ostrożniej obchodził się z motocyklem i nie będzie podejmował nadmiernego ryzyka.

Jeśli pożyczasz motocykl upewnij się, że kierowca ma prawko

W skrócie: zanim pożyczysz lub udostępnisz motocykl osobie postronnej - czy to kumplowi, który chce się przejechać, czy też potencjalnemu kupcowi - sprawdź czy ma wymagane uprawnienia, nie pozwól mu jechać bez kasku. Jeśli wszystko się zgadza decyzja o pożyczeniu należy do ciebie. W przypadku pertraktacji z kupcem, dobrze jest zabezpieczyć się dodatkową kaucją.

Paryż rezygnuje z hulajnóg elektrycznych. Pionierski krok światowej metropoliiAFP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas