Polacy w przedsionku mistrzostw świata. Mają szansę na awans!
Dwóch młodych polskich zawodników dostał zaproszenie na testy Red Bull Rookies Cup - mistrzostw dla obiecujących motocyklowych talentów rozgrywanych w przedsionku mistrzostw świata MotoGP. Jeremiasz Wojciechowski i Filip Surowiak to młode polskie talenty, które pierwsze sukcesy mają już za sobą, ale puchar Red Bulla jest dla nich ogromną szansą.
Red Bull Rookies Cup to mistrzostwa dla młodych, obiecujących zawodników motocyklowych z całego świata. Zanim jednak zawodnicy wystartują w mistrzostwach stanowiących przedsionek mistrzostw świata klas Moto3, Moto2 i MotoGP, muszą przejść trudną selekcję podczas przedsezonowych testów.
Co roku w kilku wyścigach na torach całego świata rywalizuje 30 młodych zawodników z całego świata, a zwycięzca pucharu ma szansę na awans do mistrzostw świata klasy Moto3. Wszyscy zawodnicy rywalizują na takich samych motocyklach klasy 125 marki KTM. Co roku w selekcji bierze kilkudziesięciu zawodników, a 6 do 8 ma szansę na angaż w pucharze. Selekcja jest wyjątkowo trudna.
Jeremiasz Wojciechowski to 15-letni zawodnik, który od trzech lat rywalizuje w zawodach European Talent Cup, a młodszy o rok Filip Surowiak ściga się w British Talent Cup, a na swoim koncie ma już zdobycie pucharu mistrzowskiego w formule Extreme200 w 2022 roku.
Obaj zawodnicy prezentują wysoki poziom i są bardzo młodzi, co daje nadzieję na duży rozwój umiejętności, w czym bez wątpienia pomogłyby starty w RBRC z bardziej doświadczonymi na międzynarodowych arenach zawodnikami.
Z pucharu Red Bulla do mistrzostw świata awansowało wielu zawodników, a kilku osiągnęło sukcesy w najwyższej klasie MotoGP. W pucharze Red Bulla startowali między innymi zwycięzcy wyścigów MotoGP i mistrzowie klas Moto2 i Moto3: Jorge Martin, Johann Zarco, Miguel Oliveira, Pedro Acosta
W przeszłości już kilku Polaków próbowało swoich sił w selekcji do pucharu RBR, ale niestety żadnemu się nie udało. W programie Red Bulla udział brali Piotr Biesiekirski, Daniel Blin i Milan Pawelec. Ostatecznie żaden z nich nie awansował do Pucharu Red Bulla, ale najbliżej stałych występów w mistrzostwach świata był właśnie Piotr Biesiekirski, który zaliczył już kilka występów z dziką kartą w kategorii Moto2, ale na razie bez większych sukcesów. Warto natomiast wspomnieć, że Piotr regularnie startuje w mistrzostwach Europy Moto2, a w tym roku startuje jeszcze w drugiej serii, w której zalicza udany sezon w serii mistrzostw Hiszpanii Superstock 1000 - ma na koncie już kilka zwycięstw.
