Rośnie liczba wypadków i szara strefa. E-hulajnogi stały się plagą

Dwie osoby jadące na hulajnogach elektrycznych, na tle ruchliwej miejskiej ulicy. Są one ubrane w ciepłe ubrania i kaski, co sugeruje chłodną porę roku.
Rośnie nie tylko liczba wypadków z udziałem e-hulajnóg, ale także szara strefa.123 rf123RF/PICSEL

W skrócie

  • Hulajnogi elektryczne coraz częściej pojawiają się na polskich drogach, co wpływa na rosnącą liczbę wypadków z ich udziałem.
  • Szara strefa i nielegalna sprzedaż e-hulajnóg osiągają wartość nawet 200 mln zł rocznie, przez co państwo traci miliony na podatkach i cłach.
  • Liderzy branży z PSLE apelują o skuteczniejsze egzekwowanie prawa i skoordynowane działania służb, aby ograniczyć szarą strefę i poprawić bezpieczeństwo użytkowników.
  • Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu

Szara strefa hulajnóg elektrycznych w Polsce. Rocznie wartość nielegalnej sprzedaży sięga 200 mln zł

Firmy, które na co dzień konkurują, połączyła m.in. misja obrony rynku przed szarą strefą i chaosem, szkodzącym przedsiębiorcom i użytkownikom, a w konsekwencji wizerunkowi osobistych pojazdów elektrycznych. Do tej pory ta branża nie miała swojego głosu i reprezentacji. To się zmieniło
mówi Mateusz Szarek, prezes PSLE i ekspert rynku lekkiej elektromobilności.

Polacy masowo kupują hulajnogi elektryczne. Rośnie szara strefa e-hulajnóg

E-hulajnogi stają się plagą. Więcej wypadków i większa szara strefa

Zobacz również:

Coraz więcej wypadków na hulajnogach. Przerażające dane

Stary Passat czy nowe chińczyki? Zaskakujące wyniki testuINTERIA.PL