Zabawna wpadka Lewisa Hamiltona

Według szefa Formuły 1 Bernie Ecclestone'a były mistrz świata Lewis Hamilton przed tym sezonem chciał przejść z McLarena do Red Bull.

Plany brytyjskiego kierowcy pokrzyżował jednak Australijczyk Mark Webber, który nie zgodził się na odejście z teamu, w którym jeździ już od siedmiu lat.

"Gdyby Mark Webber odszedł, to Lewis miałby pewien angaż w Red Bull" - powiedział Ecclestone, dodając, że poradził Brytyjczykowi przejście do Mercedesa.

Jak na razie Hamilton ma kłopoty z identyfikacją z nowym teamem. Podczas niedzielnego wyścigu o GP Malezji zamiast w boksie Mercedesa pojawił się u mechaników McLarena. Brytyjczyk szybko uświadomił sobie pomyłkę i po chwili podjechał we właściwe miejsce.

Reklama

 Liderem Red Bull jest trzykrotny mistrz świata, Niemiec Sebastian Vettel.

 

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy