Wycofują się z F1!

Amerykański zespół US F1, który w 2010 roku miał zadebiutować w wyścigach o Grand Prix Formuły 1, przerwał prace konstrukcyjne nad bolidem i podjął decyzję o wycofaniu się z rywalizacji.

Amerykański zespół US F1, który w 2010 roku miał zadebiutować w  wyścigach o Grand Prix Formuły 1, przerwał prace konstrukcyjne nad bolidem i podjął  decyzję o wycofaniu się z rywalizacji.

Zespół US F1 od kilku miesięcy miał poważne problemy związane z budżetem na sezon 2010. Dwa tygodnie temu Amerykanie wystąpili do Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) o zgodę na zrezygnowanie ze startu w czterech pierwszych wyścigach i rozpoczęcie sezonu dopiero od Grand Prix Hiszpanii 9 maja.

Zespół nie planuje jednak całkowitego wycofania się z Formuły 1. "Wystąpiliśmy do FIA z wnioskiem o przeniesienie naszego zgłoszenia na 2011 rok. Mam nadzieję, że zostanie uwzględnione" - powiedział szef zespołu Ken Anderson.

Reklama

Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) poinformowała, że w tym sezonie wystartuje tylko 12 teamów. "Na tym etapie przygotowań nie ma możliwości zastąpienia rezygnującego zespołu innym" - głosi oświadczenie FIA.

O udział w cyklu Formuły 1 ubiegał się serbski zespół Stefan GP.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: wycofywanie | Grand | Grand Prix | fia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama