Przed rozpoczęciem tegorocznego sezonu Formuły 1 pisaliśmy o inicjatywie zespołu Hondy.
Dzięki niej każdy chętny po złożeniu darowizny na rzecz fundacji zajmującej się ochroną środowiska mógł umieścić swoje nazwisko na jednym z bolidów japońskiego zespołu. Szkopuł w tym, że rozmiar czcionki był tak mały, że litery było widać dopiero pod mikroskopem...
Dlatego chyba lepszą ofertę zaproponował Red Bull. Za jedyne 10 funtów można umieścić na samochodzie Davida Coultharda lub Marca Webbera zdjęcie! Może ono przedstawiać niemal wszystko. Jak na razie dominują jednak fotografie osób - zarówno pojedynczych, zapewne darczyńców, jak i ślubne czy rodzinne.
Fotografie nie będą znajdowały się na bolidach do końca sezonu, ale jedynie 8 lipca podczas wyścigu na torze Silverstrone. W sumie na obu autach znajdzie się miejsce na ponad 50 tysięcy fotografii! Mimo tego warto się pospieszyć, bowiem od wczoraj na specjalnej stronie internetowej dokonało wpłaty i wysłało swoje zdjęcia niemal tysiąc osób. Coraz więcej najlepszych miejsc jest więc zajętych... Bo każdy sam wybiera samochód i część nadwozia, na której chciałby zlokalizować swoją fotografię.
Dodajmy, że cały dochód z przedsięwzięcia zostanie przekazany na rzecz Fundacji Wings for Life wspierającej ofiary wypadków z uszkodzonym rdzeniem kręgowym.
A TUTAJ
