Ty niedzielny kierowco

W 2000 roku po wyścigu Formuły 1 na belgijskim torze Spa Fin Mika Hakkinen po wyprzedzeniu Niemca Michaela Schumachera nazwał go żartem niedzielnym kierowcą.

W 2000 roku po wyścigu Formuły 1 na belgijskim torze Spa Fin Mika  Hakkinen po wyprzedzeniu Niemca Michaela Schumachera nazwał go żartem niedzielnym  kierowcą.

Po 10 latach obaj byli mistrzowie świata wystąpili w filmie reklamowym parafrazującym wydarzenie.

W filmie podenerwowany Fin prowadzący samochód osobowy nie może wyprzedzić znanego z szybkości auta, które jedzie przed nim wyjątkowo powoli i blokuje go na górskiej zaśnieżonej drodze. Wymijając wreszcie widzi twarz spokojnego i uśmiechniętego Schumachera i mówi: "ty niedzielny kierowco".

"Wiadomo, że Hakkinen i Schumacher nie byli wielkimi przyjaciółmi, kiedy jeździli w wyścigach. Zapierający dech w piersiach manewr wyprzedzania na torze Spa w 2000 roku podczas Grand Prix Belgii przeszedł do klasyki F-1. Hakkinen wygrał wyścig, a Schumacher był drugi. Na mecie Fin miał powiedzieć do Niemca zdanie powtórzone w filmie reklamowym" - napisał szwedzki dziennik "Aftonbladet".

Hakkinen jeździł w F-1 w latach 1991-2001. Zdobył mistrzostwo świata w 1998 i 1999 roku, wygrał w swojej karierze 20 wyścigów i 51 razy stał na podium. Michael Schumacher jeździł w F-1 w latach 1991-2006 oraz w sezonie 2010. Zdobył siedem razy mistrzostwo świata. W swojej karierze wygrał 91 wyścigów.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy