Taki jest plan Kubicy. Tylko czy wszystko się uda?

Felipe Massa z entuzjazmem przyjął wiadomość, że jest szansa na powrót Roberta Kubicy do Formuły 1. "To byłoby fantastyczne" - skomentował doniesienia Renault. Polski kierowca ma po raz drugi testować bolid.

Robert Kubica na torze w Walencji
Robert Kubica na torze w WalencjiInformacja prasowa (moto)

Wszyscy eksperci zgodnie podkreślają, że przed Kubicą jeszcze daleka droga, ale po raz pierwszy od sześciu lat testował bolid.

"To dla całego cyklu Formuły 1 byłaby fantastyczna wiadomość" - skomentował możliwość powrotu Kubicy do rywalizacji Brazylijczyk Massa.

Największym sukcesem Polaka jest zwycięstwo w Grand Prix Kanady 2008 w Montrealu. Trzy lata później doszło do wypadku na trasie rajdu samochodowego w Ligurii, w którym odniósł poważne obrażenia, tracąc częściowo władzę w jednej ręce.

"Gdyby nie ten wypadek, Robert mógł mieć wspaniałą karierę w Formule 1. Dorastałem, podziwiając jego jazdę. To byłoby wspaniałe, gdyby wrócił" - powiedział kierowca Red Bulla Holender Max Verstappen.

"Wiele się od tego czasu zmieniło. Mamy szersze opony i zwiększoną siłę docisku, a to jest bardziej wymagające fizycznie. To będzie trudne dla Roberta, ale my też nie wiemy, w jakim stanie jest jego ręka i czy ma odpowiednią siłę" - powiedział Massa.Tymczasem dziennikarz Mark Hughes z Motorsport Magazine informuje, że Renault przeprowadziło już testy fizyczne i psychiczne Kubicy. Ponieważ wypadły one dobrze, przygotowano kolejną sesję treningową, tym razem na torze Paul Ricard, który charakteryzuje się zakrętami mocniej obciążającymi prawą rękę. Jazdy te odbędą się w przyszłą środę, ponownie bolidem z 2012 roku.Hughes informuje również, że jeśli Kubica zda ten egzamin, to otrzyma szansę jazdy tegorocznym bolidem, a nastąpi to na początku sierpnia na torze Hungaroring, na którym zaplanowano sesje treningowe dla młodych kierowców.Coraz bardziej otwarcie można mówić o tym, że jeśli tylko forma fizyczna Roberta Kubicy jest odpowiednia, to w przyszłym roku możemy go zobaczyć w roli kierowcy zespołu Renault F1.

Jacek Jurecki, Marek Wicher

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas