Schumacher czeka na święta

Siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1 Michael Schumacher nie może się już doczekać początku nowego sezonu, który ruszy 14 marca wyścigiem o Grand Prix Bahrajnu. Niemiec wraca na tor po trzyletniej przerwie.

- Nareszcie, sezon się zaczyna! Czuję się jak dziecko czekające na święta Bożego Narodzenia - powiedział Schumacher, który będzie jeździł w barwach Mercedesa.

- To zabawne pomyśleć, że znowu będę się ścigał w Formule 1, gdy zaledwie kilka miesięcy temu kategorycznie odrzuciłbym taką możliwość. Czasami jednak sytuacja i okoliczności się zmieniają. Czuje się bardziej świeży niż kilka lat temu. Jestem perfekcyjnie przygotowany fizycznie i, co najważniejsze, wróciła moja energia - dodał.

Schumacher decyzję o powrocie ogłosił w grudniu ubiegłego roku. W Mercedesie po raz kolejny spotka się z Rossem Brawnem w roli szefa zespołu, z którym zdobył wszystkie swoje wcześniejsze tytuły - dwa z Benettonem i pięć z Ferrari.

Reklama

- Kiedy odchodziłem z Formuły 1 w 2006 roku moje baterie były wyczerpane. Teraz ponownie są naładowane i jestem gotowy na nowe wyzwania. Te na najwyższym poziomie może mi zapewnić tylko Formuła 1 - stwierdził Niemiec.

- Zawsze jest trudno przewidywać formę na podstawie przedsezonowych testów, w tym roku szczególnie, ale wyniki w Barcelonie dowodzą, że nasz zespół może się liczyć. To ważne, żeby od początku sezonu być w czołówce i ja jestem pewny, że tak będzie - dodał.

AFP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy