Rewolucja w McLarenie

McLaren poinformował dzisiaj o zmianie jaka zaszła na najwyższym szczeblu kierownictwa tego zespołu.

Z szefowania teamowi F1 zrezygnowała legenda tego sportu, prezes i właściciel 15 procent akcji grupy McLarena, Ron Dennis. Anglik kierował zespołem McLaren F1 od 1981 roku, pod jego wodzą team z Woking wielokrotnie zdobywał mistrzowskie tytuły zarówno w klasyfikacji konstruktorów (siedmiokrotnie), jak i kierowców (dziesięciokrotnie). Wśród gwiazd, które jeździły dla Dennisa znaleźli się m.in. Niki Lauda, Alain Prost, Ayrton Senna czy Mika Hakkinen.

Ron Dennis przekazał swoje obowiązki Martinowi Wihtmarshowi, który do tej pory szefował działowi sportu McLarena i teraz będzie łączył obie funkcji. Sam Dennis skupić ma się na samochodach drogowych McLarena.

Reklama

Zmiana nastąpiła w trudnym dla McLarena momencie - po aferze z kłamstwem Hamiltona, gdy bolidy spisują się poniżej oczekiwań (jeden zdobyty punkt po dwóch wyścigach). Jednak Ron Dennis nie ucieka. Decyzję o rezygnacji Anglik podjął wcześniej, a Martin Whitmarsh przejął faktyczne kierownictwo już w połowie stycznia, gdy McLaren zaprezentował oficjalnie tegoroczny bolid.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy