Pietrow: Może Kubica będzie numerem dwa

Witalij Pietrow choć w tym sezonie dopiero zadebiutuje w Formule 1, to wcale nie uważa, że przypadnie mu rola kierowcy numer dwa w zespole Renault. Numerem jeden ma być Polak Robert Kubica.

"Wyścigi się jeszcze nie zaczęły, może więc to on będzie numerem dwa. Każdy kierowca jest odpowiedzialny za siebie" - powiedział Pietrow, cytowany przez agencję RIA Novosti.

Rosjanin opowiedział też, dlaczego wybrał obecnego pracodawcę, a miał również propozycje z dwóch innych zespołów.

"Wybrałem Renault, mogłem wybrać także Saubera, z jednego powodu. Więcej i szybciej nauczę się Formuły 1 w zespole, który występuje w niej od pewnego czasu. Lepiej zgubić się w środku wielkiego miasta niż na Syberii" - stwierdził obrazowo 25-letni kierowca, cytowany przez "Yalla F1".

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy