Ojciec Roberta Kubicy w szczerym wywiadzie

"Wierzę, że dostanie kokpit w Williamsie i będzie jechał szybko" - takimi słowami komentuje najnowsze doniesienia dotyczące syna Artur Kubica.

Dla Kubicy ten rok może być przełomowy. Zaczęło się testów dla Renault
Dla Kubicy ten rok może być przełomowy. Zaczęło się testów dla RenaultGetty Images

Ojciec Roberta zdecydował się udzielić wywiadu tygodnikowi "Newsweek". Nie ukrywa, że syn stanął właśnie przed największym wyzwaniem, bo Robert chce wrócić do miejsca, w którym "już był".

"Każda operacja to ból, trauma, rehabilitacja. Masa leków - antybiotyki, mocne środki przeciwbólowe. Z założenia miały przywracać mobilności ręce, ale nie zawsze tak było. To był cykl kilkunastu koszmarów. Na to nałożyło się piekło psychiczne." - wyjaśnia Artur Kubica.

Dodaje też, że obaj z Robertem nie tracą nadziei. "Wie pan, kilka razy w czasie drogi na szczyt stawaliśmy przed ścianą. Myśleliśmy, że już koniec, że już nigdzie dalej nie pójdziemy, ale w końcu zawsze się udawało" - dodaje w wywiadzie udzielonym Pawłowi Reszcze z "Newsweeka".

W ostatnim czasie w kuluarach Formuły 1 coraz głośniej mówi się o możliwej współpracy polskiego zawodnika z zespołem Williamsa.

Robert Kubica w Interii jest "od zawsze"

Robert Kubica wraca do Formuły 1. Tak przynajmniej wynika ze słów zwykle bardzo dobrze poinformowanych francuskich dziennikarzy telewizji Canal +. Bardzo się cieszymy, zwłaszcza, że moto.interia.pl śledziła wspaniałą karierę Polaka od samego początku jego motosportowej aktywności. Zapraszamy do galerii zdjęć Roberta, które publikowaliśmy na naszych stronach na przestrzeni wielu lat.

Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  
Kubica w Interii  

Z początkiem listopada o zakończeniu swojej kariery w F1 poinformował dotychczasowy kierowca brytyjskiej ekipy - Brazylijczyk Felipe Massa. Poza Kubicą o miejsce kierowcy wyścigowego w przyszłorocznym bolidzie Williamsa starają się m.in.: Brytyjczyk Paul di Resta, Niemiec Pascal Wehrlein oraz Rosjanin Daniił Kwiat. Ten ostatni cieszy się dużym poparciem rosyjskich oligarchów, co może mieć dla Williamsa konkretny wymiar finansowy.

Nie ulega jednak wątpliwości, że Kubica to kierowca zupełnie innej ligi, który zarówno umiejętnościami, jak i doświadczeniem bije Rosjanina na głowę.

Również patrząc przez pryzmat sponsorów, wybór przez Williamsa Roberta Kubicy może się okazać przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Powrót kierowcy, który ma za sobą tak wielką tragedię, na pewno spowoduje wzrost zainteresowania świata mediów brytyjskim zespołem. Świadczy zresztą o tym fakt, że co chwilę pojawią się kolejne niepotwierdzone informacje o podpisaniu kontraktu. Początkowo Williams je dementował, później nawet przestał.

W przyszłym tygodniu ruszą posezonowe testy Formuły 1 na torze w Abu Zabi, w czasie których Kubica, najprawdopodobniej, po raz kolejny, zasiądzie za kierownicą Williamsa. Najnowsze plotki mówią, że zrobi to już jako oficjalny kierowca zespołu. Zobaczymy.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas