Mark Webber: Jechałem na limicie

Mark Webber z Red Bull Racing zdobył drugie z rzędu pole position w sezonie 2011. Australijczyk ruszy z pierwszego pola do wyścigu o Grand Prix Niemiec.

Webber widzi w swojej jeździe duży progres w porównaniu z początkiem sezonu. Jak stwierdził na konferencji prasowej, do samego końca nie był pewien, czy ktoś nie wykręci lepszego czasu w Q3.

"Od kilku wyścigów moja jazda jest coraz lepsza, a wydaje się, że ten tor także mi sprzyja. Czasówka poszła mi całkiem nieźle, może poza pierwszym przejazdem w Q2 na miękkich oponach. Nie był on szczególnie równy, ale kolejne dwa okrążenia okazały się dobre. Na okrążeniu zjazdowym w Q3 wiedziałem, że jeśli ktoś mnie pokona, całkowicie na to zasłuży, bo więcej nie mogłem z siebie dać. To był mój limit" - powiedział Webber.

Reklama

Webber po raz trzeci w tym sezonie wystartuje z pierwszego pola. Dwa poprzednie starty nie były zbyt udane. Tym razem jest przekonany, że jego forma oraz bolid są na tyle dobre, że powinien walczyć po najwyższy stopień podium.

"Powinno być dobrze. McLaren może być mało regularny. Przekonamy się, kto pojedzie najlepszy wyścig i podejmie najlepsze decyzje, jeśli się rozpada" - przewiduje australijski kierowca Red Bull Racing.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy