Kubica przewiduje wpadki

- Jeśli ma się wciąż szansę na zdobycie tytułu podczas ostatniego wyścigu, to wtedy można o tym myśleć. Na razie skupiam się na najbliższych zawodach - zapewnił Robert Kubica na oficjalnej stronie teamu BMW Sauber, dodając, że możemy spodziewać się jeszcze niespodziewanych rozstrzygnięć.

Mając na koncie jedno zwycięstwo, cztery miejsca na podium i 46 punktów, Robert jest czwarty w klasyfikacji kierowców Formuły 1. Oznacza to nie tylko, że ma dwa razy więcej punktów niż rok temu na tym etapie, ale jest również w centrum walki o tytuł mistrzowski. Tylko dwa punkty dzielą go od trzech czołowych kierowców, którzy prowadzą teraz w mistrzostwach świata: Lewisa Hamiltona (McLaren), Felipe Massy i Kimi Raikkonena (Ferrari).

- To nie zmieniło mojego podejścia do wyścigów - mówi Robert. - Wciąż chcę podczas każdego weekendu zdobyć tyle punktów, ile tylko możliwe i wyciągnąć jak najwięcej z samochodu. Jeśli ma się wciąż szansę na zdobycie tytułu podczas ostatniego wyścigu, to wtedy można o tym myśleć. Na razie skupiam się na najbliższych zawodach.

Reklama

Kierowca BMW Sauber F1 Team czuje, że tych czterech kierowców - w tym on - ma szansę na zdobycie mistrzostwa. Robert nie chce jednak określać faworyta, ponieważ "do końca sezonu jest jeszcze daleka droga. Jest jeszcze dziewięć wyścigów. Wiele może się w tym czasie zdarzyć, zwłaszcza gdy wyścigi odbywają się w zdradliwych warunkach, jak na Silverstone. Będzie jeszcze dużo ścigania.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy