Horner chwali obu kierowców Red Bulla
Christian Horner, szef Red Bulla, pochwalił obu swoich kierowców za sportową postawę w czasie ostatniej eliminacji mistrzostw świata Formuły 1, która odbyła się w Abu Zabi.
Sebastian Vettel wygrał w niedzielę, a Mark Webber zakończył wyścig na ósmym miejscu i Niemiec w wieku 23 lat został najmłodszym mistrzem w tym sporcie.
- Obaj zanotowali świetny sezon, a sam wyścig potwierdził słuszność decyzji, aby nie instruować czy wydawać polecania naszym kierowcom - powiedział Horner.
- Nasi zawodnicy wspaniale rywalizowali w tym roku. Wszystko odbyło się w sportowy sposób, na torze i to był niesamowity sezon Formuły 1. Jestem bardzo zadowolony z tego jak Sebastian pojechał w niedzielę. Fakt, że zrobiliśmy to bez poleceń zespołu, fakt, że na koniec dnia wygrał najlepszy - tak to powinno wyglądać - dodał.
Szef Red Bulla nie ma też wątpliwości, że Vettel zrobiłby miejsce Webberowi pomagając mu wywalczyć tytuł, jeśli sam nie miałby już na niego szans.
- Seb to gracz zespołowy, ale nie możliwości, żebyśmy mu powiedzieli "musisz ustąpić miejsca". Ta decyzja należałaby tylko do niego. Musiałby to rozstrzygnąć w swoim umyśle. Nie mam jednak wątpliwości, że postąpiłby zgodnie z tym, czego wymaga interes zespołu - stwierdził Horner, który rozwiał też wszelkie wątpliwości dotyczące przyszłości 34-letniego Australijczyka.
- Mark jest ważną częścią naszego zespołu, to wspaniały kierowca i w przyszłym roku dostanie kolejną szansę walki o tytuł. W tym sezonie mocno naciskał Sebastiana i naprawdę trudno wybrać komu mistrzostwo bardziej się należało. Sebastian liderem klasyfikacji generalnej został tylko raz - w niedzielę, ale w najbardziej odpowiednim momencie - mówił szef Red Bulla.
On może być podwójnie dumny, gdyż jego zespół wywalczył dwa tytuły, nie tylko wśród kierowców, ale również wśród konstruktorów, który zapewnił sobie już wcześniej.