Hamilton zamienił bolid F1 na terenowe monstrum

​Lider mistrzostw świata Formuły 1 Lewis Hamilton zamienił bolid Mercedesa na terenowy model tej marki z napędem na sześć kół. Przejażdżka Mercedesem G63 AMG 6x6 była prezentem za wygraną w Monzie.

Brytyjczyk pod zdjęciem w nowym modelu Mercedesa, które opublikował na jednym z portali społecznościowych, napisał, że myśli o kupnie takiego auta. Cena - 370 tys. funtów nie zrobiła na mistrzu wielkiego wrażenia.

Hamilton w niedzielę nie tylko obronił tytuł w walce o Grand Prix Włoch, ale triumfował na torze Monza po raz czterdziesty w karierze i siódmy w sezonie w wyścigu GP. Nagroda musiała więc być spektakularna. 

Mercedes G63 AMG 6x6 powstał jako pokaz możliwości niemieckiej firmy. Pojazd spotkał się jednak z tak wielkim zainteresowanie, że Niemcy szybko wdrożyli go do produkcji. Wydłużone nadwozie samochodu mierzy 5,87 m długości 2,1 m szerokości. Auto porusza się na sześciu kołach w rozmiarze - uwaga - 37 cali.

Jednostka napędowa rozwija moc 544 KM i dysponuje momentem obrotowym aż 758 Nm. Napęd przekazywany jest na wszystkie sześć kół za pośrednictwem automatycznej przekładni AMG SPEEDSHIFT PLUS 7G-TRONIC.

Reklama

Co ciekawe, kosztujący fortunę pojazd niezwykle dobrze sprzedaje się w... Polsce. Mercedes sprzedał w naszym kraju już 7 egzemplarzy tego pojazdu - to najlepszy wynik w Europie!



INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Mercedes G Klasa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy