Grand Prix Rzymu realne

Coraz bardziej prawdopodobne jest, że w 2011 roku jedną z eliminacji mistrzostw świata Formuły 1 będzie wyścig o Grand Prix Rzymu, rozgrywany na ulicach "Wiecznego Miasta".

Działania w tym kierunku rozpoczął wiceprezes Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) Bernie Ecclestone.

78-letni Brytyjczyk zarządzający Formułą 1 poprzez Formula One Management w ostatnich dniach wystąpił z wnioskiem o opatentowanie znaku towarowego "Gran Premio di Roma".

Pod tą nazwą w 1991 roku rozegrano ostatni wyścig Formuły 3000 na torze Vallelunga położonym na przedmieściach Rzymu, a zwyciężył Włoch Alex Zanardi. Natomiast dotychczas bolidy Formuły 1 dwukrotnie gościły w stolicy Włoch: w 1954 i 1963 roku, ale rywalizacja nie była zaliczana do MŚ.

Reklama

Do organizacji zawodów z cyklu Grand Prix w Rzymie zainspirował sukces ubiegłorocznych wyścigów o GP Singapuru i GP Europy w Walencji, rozgrywanych właśnie na ulicach tych miast.

W ubiegłym roku Hiszpania była jedynym krajem, w którym kierowcy gościli dwukrotnie, bowiem oprócz rywalizacji w Walencji, wystartowali również w GP Hiszpanii w Barcelonie. Jednak Włochy mają sporą szansę na pójście w ich ślady, bowiem tutaj ma siedzibę jeden z najlepszych teamów w historii - Ferrari.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy