GP Rosji najwcześniej w 2004 r.

Nie powiodły się plany szefa Formuły 1, Berniego Ecclestone'a zorganizowania w przyszłym roku wyścigu o Grand Prix Rosji. Moskiewska eliminacja odbędzie się najwcześniej w 2004 r.

Tak przynajmniej wynika z zeszłotygodniowej wizyty Ecclestone'a w stolicy Rosji, podczas której nie udało się dojść do spodziewanego porozumienia obu stron. Burmistrz Moskwy, Yuri Luzhkov zapewnia jednak, że umowa nie została zerwana, a jedynie przesunięta w czasie na później.

Poprzednia wizyta Ecclestone'a w stolicy Rosji wypadła bardzo obiecująco. Strony ustaliły, że podpiszą umowę, na mocy której do przyszłego roku Rosjanie wybudują nowoczesny tor wyścigowy w Nagatino położonym na południe od centrum Moskwy. Budowa toru miała ruszyć natychmiast po tym, jak Ecclestone sfinalizuje umowę. Tak się jednak nie stało, co oznacza, że na wyścig w Moskwie będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ecclestone
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy