Formuła 1 wraca na tor Zandvoort

Po 35 latach przerwy wyścig Formuły 1 ponownie odbędzie się w holenderskim Zandvoort - poinformowały we wtorek władze F1 w komunikacie. Rywalizacja zaplanowana jest na 2020 rok.

"Od początku naszej kadencji mówiliśmy, że chcemy wyścigów w nowych miejscach, ale także szanujemy historyczne korzenie tego sportu w Europie" - powiedział szef F1 Chase Carey.

W latach 1952-1985 w Zandvoort nad Morzem Północnym odbyło się 30 edycji Grands Prix Formuły 1. Ostatni wyścig wygrał Austriak Niki Lauda, drugi był Francuz Alain Prost, a trzeci Brazylijczyk Ayrton Senna.

Powrót F1 do Holandii spowodowany jest m.in. dużym zainteresowaniem występami Maxa Verstappena. W tym sezonie holenderski kierowca zajmuje trzecie miejsce (66 pkt), za broniącym tytułu Brytyjczykiem Lewisem Hamiltonem (112) i Finem Valtterim Bottasem (105). Na końcu stawki jest Robert Kubica (0).

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy