Flavio Briatore może wrócić do Formuły 1

Były szef teamu Renault Flavio Briatore i były dyrektor techniczny francuskiej stajni Pat Symonds mogą wrócić do Formuły 1 w 2013 roku.

"Briatore i Symonds zobowiązali się do powstrzymania od czynnej roli w Formule 1 do dnia 31 grudnia 2012 roku, jak również w innych zawodach pod auspicjami FIA do końca sezonu 2011" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu FIA.

Briatore został dożywotnio zdyskwalifikowany 21 września 2009 roku. FIA uznała wówczas, że ustawił wyścig o Grand Prix Singapuru w 2008 roku, nakazując Brazylijczykowi Nelsonowi Piquetowi juniorowi rozbicie bolidu, by zwiększyć szanse na zwycięstwo Hiszpana Fernando Alonso. Po uderzeniu Piqueta w ścianę, na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa, co pozwoliło Alonso dogonić stawkę, a potem wygrać wyścig. Kulisy sprawy ujawnił sam Piquet junior w odwecie za zwolnienie go z pracy.

Reklama

W zeszłym roku francuski sąd uchylił karę nałożoną na Briatore przez FIA, przyznając mu 15 tysięcy euro rekompensaty za straty moralne. Sąd uniewinnił także Symondsa, którego FIA zdyskwalifikowała na pięć lat. Otrzymał on 5 tys. euro odszkodowania. FIA zapowiedziała wówczas odwołanie od wyroku.

Flavio Briatore pojawił się w Formule 1 w 1988 roku. Ekscentryczny Włoch został szefem teamu Bennetton Formula, w którym jeździł m.in. Michael Schumacher. W 2005 i 2006 roku pod jego wodzą zespół Renault wygrał klasyfikację generalną konstruktorów, a dwa razy mistrzem świata został Fernando Alonso.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama