F1: Opracowali nowy KERS

Team Williams-Toyota, który opracowuje mechaniczny system odzyskiwania energii kinetycznej KERS (oparty na pracy koła zamachowego), na potrzeby startów w mistrzostwach świata Formuły 1 zamierza opatentować to rozwiązanie techniczne i jego sprzedaż.

KERS w obecnym sezonie nie jest wyposażeniem obligatoryjnym w Formule 1, a obowiązkowy będzie dopiero od 2010 roku, ale pozostałe ekipy zdecydowały się stosować system elektryczny, kumulujący energię w specjalnych akumulatorach.

Natomiast właściciele Williams-Toyota postanowili kupić firmę produkującą napędy hybrydowe i wraz z jej pracownikami opracowali alternatywny KERS.

Plany te przedstawił w wywiadzie dla jednego z malezyjskich dzienników główny dyrektor teamu Adam Parr, uzasadniając to chęcią rozszerzenia działalności, która ma pomóc w przezwyciężeniu kryzysu finansowego.

Reklama

Na razie jednak nie wiadomo kiedy kierowcy Williams-Toyota: Niemiec Nico Rosberg i Japończyk Kasuki Nakajima będą mogli wykorzystać ten system w swoich bolidach. Na pewno pojadą bez niego w niedzielnym wyścigu o Grand Prix Chin w Szanghaju oraz za tydzień w GP Bahrajnu na torze Sakhir.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy