Beenhakker w obronie Kubicy

Robert Kubica wygrał 74. Plebiscyt "Przeglądu Sportowego" na najlepszego sportowca Polski w 2008 roku. Zdaniem selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski Leo Beenhakkera kierowca teamu BMW Sauber zasłużył na ten tytuł.

"Takie plebiscyty są zawsze subiektywne. Moim zdaniem Robert Kubica zasłużył na takie wyróżnienie, bo Formuła 1 to bardzo ekskluzywny sport. Sport, którym interesują się ludzie w każdym kraju" - uzasadnił Beenhakker na łamach "PS".

Szkoleniowiec biało-czerwonych był trochę zawiedziony, że w czołowej dziesiątce nie znalazł się żaden z jego podopiecznych, ale, jak stwierdził, rozumie decyzję kibiców.

"Ten rok był słaby dla polskiej piłki, nie dziwi mnie więc, że takie były wyniki plebiscytu. Jednak uważam, że Jakub Błaszczykowski powinien znaleźć się co najmniej w pierwszej dziesiątce. To wspaniały zawodnik. Ma za sobą bardzo dobry rok. Pokazał się z korzystnej strony nie tylko w kadrze, ale i w Borussii Dortmund. Ale mamy demokrację. Każdy może głosować jak chce. Kuba ma dopiero 23 lata. Wierzę, że jeśli nabierze więcej doświadczenia na arenie międzynarodowej, to stanie się jeszcze lepszym zawodnikiem. A on ciągle robi postępy. Dziś Kuba jest o wiele lepszym piłkarzem niż trzy lata temu. A z pewnością nie osiągnął jeszcze maksymalnego pułapu swoich możliwości" - podkreślił Beenhakker.

Reklama
Przegląd Sportowy/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy