Alonso rekomenduje Kubicę

- Wiecie, jak wysoko cenię Roberta Kubicę. On jest moim najlepszym przyjacielem i - jestem o tym przekonany - jednym z najlepszych kierowców wyścigowych na świecie. Uważam, że Robert powinien być moim następcą w zespole Renault - powiedział Alonso przed wyścigiem o Grand Prix Japonii.

Czwartkowa włoska prasa z przejściem do zespołu Ferrari Alonso Hiszpana wiąże ogromne nadzieje.

W komentarzach podkreśla się, że obecność Alonso w zespole pozwoli Ferrari podnieść się po wyjątkowo nieudanym sezonie.

Dziennik "La Repubblica" ocenia: "katastrofa tego sezonu nauczyła czegoś także włoski zespół z Maranello, że nawet w tym hipertechnologicznym sporcie potrzebna jest pewna porcja sympatii i uroku". "Alonso ją gwarantuje" - zauważa się.

Gazeta stwierdza: "Publiczność znów będzie miała przyjemność kibicować jego miłej, wesołej twarzy. Alonso jest szybkim kierowcą, mówi już po włosku. Jest on również nadzwyczajnym ekspertem od bolidów, może najlepszym".

Także komentarz na łamach "Corriere della Sera" przepełniony jest nadzieją. Według największej włoskiej gazety podpisanie kontraktu z Hiszpanem to dobra wiadomość.

"Alonso jeździ szybko, ponieważ potrafi wyznaczyć cel i naciskać; żąda, odpowiada, zmierza do celu... Takiego chłopaka potrzebowało Ferrari" - stwierdza.

Bo wszystko ma swoje granice - zaznacza się w komentarzu: "Ferrari może przegrywać, ale do pewnego momentu".

"Potem już basta" - konstatuje "Corriere della Sera".