Tesla może zapłacić ponad 2 mln dolarów kary. Oszukiwała ws. zasięgu

Południowokoreański regulator antymonopolowy nałożył grzywnę w wysokości 2,2 mln dolarów na amerykańskiego producenta samochodów elektrycznych. Zdaniem urzędników, Tesla wyolbrzymia zasięgi swoich samochodów na jednym ładowaniu, ich opłacalność oraz ogólną wydajność.

Tesla zapłaci ponad 2 mln dolarów kary?
Tesla zapłaci ponad 2 mln dolarów kary?Getty Images

Według Koreańskiej Komisji ds. Sprawiedliwego Handlu (KFTC), Tesla już od pewnego czasu wprowadza klientów w błąd, celowo zawyżając zasięgi swoich modeli w oficjalnych komunikatach.

Ile Tesla traci zasięgu zimą? Nawet połowę

Pomimo, że amerykański producent udostępnia na swojej stronie internetowej wskazówki dotyczące korzystania z samochodów zimą, nie informuje o utracie zasięgu w momencie wystąpienia niskich temperatur. Według przeprowadzonych przez koreańskich urzędników badań - w przypadku wystąpienia dużego mrozu, wartości te spadają nawet o 51 proc. względem publikowanych informacji.

Kwestią budzącą wątpliwości organów są także prezentowane dane przedstawiające opłacalność paliwową w porównaniu z pojazdami spalinowymi, a także wykresy wychwalające ogólną wydajność układów napędowych producenta.

Producent nie informuje o utracie zasięgu w momencie wystąpienia niskich temperatur123RF/PICSEL

Z tego względu południowokoreański regulator antymonopolowy zdecydował się nałożyć na firmę Elona Muska grzywnę w wysokości 2,2 mln dolarów. Na ten moment Tesla nie udzieliła żadnego komentarza w tej sprawie. 

Na celowniku KFTC nie tylko Tesla

W ubiegłym roku na celowniku Koreańskiej Komisji ds. Sprawiedliwego Handlu znalazł się m.in. Mercedes. Zdaniem władz Korei Południowej, niemiecki koncern przez lata fałszował dane dotyczące emisji zanieczyszczeń z produkowanych przez niego samochodów z silnikami Diesla.

Mercedes miał ponadto manipulować przy urządzeniach zmniejszających zanieczyszczenia poprzez instalację nielegalnego oprogramowania. Koreański oddział marki emitował także reklamy, w których prezentował zaniżone dane związane z emisjami spalin. Z tego względu KFTC nałożyło grzywnę na producenta w wysokości 16,87 mln dolarów.

Jeszcze wcześniej południowokoreański regulator w podobnych sprawach nałożył grzywny na Audi, Volkswagena, Nissana, koreański oddział Stellantisa oraz Porsche.

Jak naprawdę jest z tym zasięgiem?

Czy tego chcemy, czy nie, każdy samochód elektryczny doświadcza utraty zasięgu w momencie wystąpienia niskich temperatur. W jak dużym stopniu wpływa to na zasięg bezemisyjnych modeli?

Odpowiedzi na te pytania udzieliła jakiś czas temu firma analityczna Recurrent Auto, która wzięła pod lupę 14 najbardziej popularnych samochodów elektrycznych i oszacowała utratę zasięgu, w zależności od zmiany temperatury. Co ciekawe, w zestawieniu samochody marki Tesla nie plasowały się tak nisko, jak przedstawiają to badania południowokoreańskiego regulatora.

Według wspomnianego raportu Tesla Model X oraz Model Y traciły w niskich temperaturach zaledwie 15 proc. swojego standardowego zasięgu. Nieco niżej została sklasyfikowana Tesla Model 3 ze spadkiem 17 proc. Najgorzej w zestawieniu wypadł Model S, który w przypadku wystąpienia mrozu tracił aż 19 proc. zasięgu.

Czego by nie mówić, wciąż są to wartości dalekie od 50 proc. przytaczanych przez ekspertów z Korei.

***

Moto Flesz - odcinek 71. O finansowaniu Izery i nowych modelach NioMarek Wicher INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas