Elektryczna ofensywa Volkswagena w Chinach

​Niemiecki koncern Volkswagen poinformował, że zainwestuje 2,1 mld euro w produkcje samochodów elektrycznych w Chinach i kupi udziały w dwóch lokalnych firmach, by zwiększyć obecność na największym rynku motoryzacyjnym świata.

Volkswagen zainwestuje 1 mld euro, by objąć 50 proc. udziałów w fabryce w państwowej firmie, będącej spółka matką Anhui Jianghuai Automobile Group (JAC Motors), a także zwiększy swe udziały w istniejącej już spółce joint venture z JAC z 50 proc. do 75 proc.

Koncern wyda też 1,1 mld euro na zakup 26,5 proc. udziałów w firmie produkującej baterie do samochodów elektrycznych Guoxuan High-tech Co Ltd.

Chiny, które odpowiadają za 40 proc. sprzedaży koncernu są "największym światowym rynkiem e-mobilności (...) i w 2025 roku w kraju tym sprzedanych zostanie 1,5 mln pojazdów zasilanych nową energią" - głosi komunikat Grupy Volkswagen.

Przejmując kontrolę w kolejnych chińskich spółkach, koncern planuje "dalszy rozwój w kierunku modeli elektrycznych i infrastruktury" - napisano w komunikacie.

W marcu prezes Volkswagena Herbert Diess poinformował, że firma zdaje sobie sprawę, że w związku z pandemią koronawirusa "w Europie kryzys wciąż przed nami", podczas gdy "w Chinach sytuacja stabilizuje się".

Koncern ostrzegł wtedy, że rok 2020 będzie "bardzo trudny" w obliczu pandemii koronawirusa. Firma odnotowała spadek sprzedaży w Chinach w lutym aż o 74 proc. w ciągu roku.

Reuters przypomina, że Volkswagen decyduje się na dalszą ekspansję w Chinach w momencie, gdy na rynku tym rozwija też swoją działalność Tesla, która w ubiegłym roku stała się pierwszą zagraniczną firmą, będącą w pełni właścicielem fabryki samochodów. 

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy