Dopłaty do zakupu pojazdów elektrycznych powinny zostać uruchomione niezwłocznie

Dopłaty bezpośrednie do zakupu pojazdów elektrycznych powinny zostać uruchomione niezwłocznie - wynika z raportu KPMG Global Automotive Executive Survey. Wskazano, że powinny być także skierowane do firm korzystających z samochodów poprzez leasing lub wynajem.

"Rozwój elektromobilności na świecie jest faktem i powinniśmy w Polsce podejmować działania pozwalające na wykorzystanie szans z tym związanych" - wskazał dyrektor w zespole doradców dla branży motoryzacyjnej w KPMG w Polsce Przemysław Szywacz, prezentując we wtorek w Krynicy 20. edycję raportu KPMG Global Automotive Executive Survey.

Jak podkreślił, "system dopłat bezpośrednich, odpowiadający na realne potrzeby rynku, powinien zostać niezwłocznie uruchomiony". "Oprócz objęcia nim osób fizycznych warto umożliwić korzystanie z niego firmom w taki sposób, aby użytkowanie samochodu elektrycznego stanowiło realną - zwłaszcza w aspekcie ekonomicznym - alternatywę dla użytkowania samochodu spalinowego" - dodał.

Reklama

"W tym celu limit wartości samochodu objętego dopłatą nie może być zbyt niski, a dopłaty powinny mieć zastosowanie także dla firm korzystających z samochodów poprzez leasing lub wynajem" - wyjaśnił Szywacz.

W raporcie wskazano na pewną specyfikę polskiego rynku elektromobilnego i związane z nią szanse oraz wyzwania. Według KPMG "taką szansą z pewnością jest specjalizacja w zakresie produkcji autobusów elektrycznych, gdzie Polska wyrasta na europejskiego lidera, a autobusy elektryczne z Polski są widoczne w coraz większej liczbie europejskich miast".

"Wyzwań wciąż pozostaje więcej, a jednym z nich jest skala indywidualnego importu używanych samochodów o napędzie konwencjonalnym, które nie spełniają aktualnych norm emisji. Chcąc doprowadzić do istotnej redukcji smogu w miastach, należy podjąć działania, dzięki którym wzrośnie zainteresowanie samochodami elektrycznymi nie tylko wśród klientów instytucjonalnych, ale również wśród indywidualnych użytkowników" - czytamy.

Według autorów raportu, wyzwania dotyczą praktycznie całej branży motoryzacyjnej w Polsce - w szczególności producenci komponentów wykorzystywanych do produkcji samochodów muszą dostosować swoją działalność w odpowiedzi na potrzeby elektromobilności. "Wynika to z faktu, że przy produkcji samochodów elektrycznych wykorzystuje się ok. 50 proc. mniej części niż przy produkcji samochodów o napędzie konwencjonalnym, a części nadal wykorzystywane muszą spełniać określone parametry" - wskazali.

"Krąg dotkniętych przez zmiany jest jednak znacznie szerszy i obejmuje także firmy z sektora energetycznego i rafineryjnego" - dodali.

Jak wyjaśnili, mogłoby się wydawać, że w przypadku energetyki rozwój elektromobilności jest przede wszystkim szansą na nowe źródło przychodów. "Jednocześnie inwestycje w infrastrukturę ładowania oznaczają duże zaangażowanie kapitałowe oraz organizacyjne przy wciąż niepewnym okresie zwrotu" - dodali.

Wskazali ponadto, że "w przypadku branży rafineryjnej inwestycje w infrastrukturę ładowania mogą okazać się koniecznością wobec rosnącego udziału samochodów elektrycznych w rynku, a w konsekwencji - malejących przychodów ze sprzedaży paliw konwencjonalnych".

KPMG to międzynarodowa sieć firm świadczących usługi z zakresu audytu, doradztwa podatkowego, gospodarczego i prawnego. KPMG zatrudnia 189 000 pracowników w 152 krajach. W Polsce KPMG działa od 1990 roku. Obecnie zatrudnia ponad 1 800 osób w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku, Katowicach i Łodzi.


PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy