Zrobili auto elektryczne. Teraz kombinują, jak zrobić z niego spalinowe

Fiat 500 w odmianie spalinowej wkrótce zniknie z Europy, a sprzedaż elektrycznej wersji – 500e – nie jest na wysokim poziomie. W związku z tym włoska marka planuje, że elektryczny model zostanie dostosowany do napędu spalinowego.

Fiat chce dostosować 500e do napędu spalinowego

Fiat na początku tego miesiąca miał zwrócić się do swoich dostawców części z prośbą o wycenę w sytuacji zwiększenia rocznej produkcji 500e do 175 tys. egzemplarzy. Dla porównania, w zeszłym roku z taśm zjechało nieco ponad 77 tys. sztuk tego modelu. Skąd taki pomysł? Czy Stellantis tak bardzo wierzy w popyt na elektromobilność, mimo że całkiem niedawno musiał wstrzymywać produkcję, ze względu na brak zainteresowania elektrycznymi autami?

Nic z tych rzeczy. Jak wynika z nieoficjalnych doniesień, większość, bo aż 100 tys. samochodów, mają stanowić egzemplarze z silnikiem benzynowym wspieranym przez układ miękkiej hybrydy. 

Reklama

Fiat nie podjął jednak jeszcze ostatecznej decyzji. Trzeba jednak przyznać, że sam pomysł brzmi bardzo nietypowo. Dostosowywanie auta spalinowego do napędu elektrycznego nie jest niczym nowym, ale działanie w drugą stronę to coś niespotykanego. 

Warto jednak pamiętać, że samochody elektryczne nie cieszą się obecnie taką popularnością, jak wcześniej zakładano, i niektórzy producenci przesuwają terminy rezygnacji z napędów spalinowych, czego przykładem jest choćby Mercedes. Ponadto, patrząc na sam koncern Stellantis, Jeep Avenger i Fiat 600e zostały "domyślnie" opracowane jako samochody elektryczne, ale na wybranych rynkach oferowane są również z napędami spalinowymi. Mimo wszystko potencjalny krok włoskiej marki względem 500e wydaje się prawdziwym ewenementem.

Czemu Fiat chce zamienić 500e w auto spalinowe?

Potencjalna decyzja Fiata wynikać może z kilku czynników. Jednym z nich jest fakt, że od 2030 r. włoski producent chciał oferować w Europie wyłącznie modele na prąd i w związku z tym nie przewidywał on żadnej modernizacji oferowanej od 2007 r. spalinowej "pięćsetki". Ta natomiast nie spełnia unijnych wymagań, które wejdą w życie w lipcu tego roku, w związku z tym jej homologacja wygaśnie (rozporządzenie GSR2 nakłada na producentów konieczność montowania w autach szeregu systemów bezpieczeństwa, w tym m.in. "czarną skrzynkę"). Miano małego auta spalinowego w gamie miała dzierżyć, co najmniej do 2027 roku, Panda.

Drugim powodem jest spadające zainteresowanie Europejczyków samochodami elektrycznymi, które wynika m.in. z inflacji oraz wycofywania się władz poszczególnych krajów z zachęt do zakup elektryków. Spadek zainteresowania jest również związany z obawami włoskich związków zawodowych o to, że niski popyt na 500e może doprowadzić do znaczącego zmniejszenia zakładanego na ten rok poziomu produkcji. 

Spalinowy Fiat 500 już wkrótce zniknie z Europy

Spalinowy Fiat 500 jest obecny na rynku od 2007 roku. Jego produkcją zajmuje się zakład w Tychach. Włoski producent chciał wycofać model ze Starego Kontynentu w kwietniu tego roku ostatecznie jednak zdecydował się przesunąć ten termin na czerwiec. Nie oznacza to jednak całkowitego końca modelu. Produkcja zostanie przeniesiona do nowej fabryki Fiata znajdującej się w Algierii. Auto będzie dalej oferowane w Afryce i Bliskim Wschodzie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Fiat | Fiat 500
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy