Więcej foteli z Polski. Do Toyoty, Peugeota, Fiata...

Spółka amerykańskiego producenta siedzisk samochodowych Adient Seating Poland otworzyła oficjalnie w środę w Siemianowicach Śląskich nową halę produkcyjną o powierzchni ponad 3,5 tys. m kw., tworząc kolejne 800 miejsc pracy - podał siemianowicki magistrat.

Jak przypomniał w środowej informacji rzecznik urzędu miasta Piotr Kochanek, firma obecna jest w mieście od 12 lat (początkowo pod nazwą Johnson Controls), a uruchomienie pierwszego jej zakładu odegrało ważną rolę w ratowaniu lokalnego rynku pracy po upadku miejscowej Huty Jedność.

Nowa, druga hala Adient Seating w Siemianowicach powstała w pobliżu pierwszej, na terenie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, przy ul. Krupanka. Koszt jej budowy i wyposażenia sięgnął 35 mln dol. Według wcześniejszego komunikatu inwestora produkcję ma tam uruchamiać 120 pracowników, ale wraz ze wzrostem mocy produkcyjnych załoga ma być powiększana docelowo do 800 osób.

Reklama

Jak informowała firma, w nowej hali produkcyjnej będą wytwarzane metalowe komponenty i konstrukcje do siedzeń, zwłaszcza duże elementy tłoczone, oparcia do foteli przednich i tylnych oraz lekkie modułowe prowadnice do siedzeń nowej generacji.

Wraz z otwieraniem inwestycji firma Adient Seating rozpoczęła rekrutację pracowników, głównie na techniczne stanowiska inżynierskie: inżynier produkcji, inżynier jakości czy inżynier ds. nowych uruchomień.

"Równolegle poszukujemy również osób na stanowiska techniczne, ślusarzy narzędziowych i operatorów maszyn. Dzięki bliskości istniejącego zakładu nowi pracownicy będą się uczyć od wysoko wykwalifikowanych i doświadczonych kolegów bezpośrednio na miejscu" - wyjaśniał cytowany w komunikacie kierownik operacyjny odpowiedzialny za koordynację projektu, Tomasz Sołtysik.

Zakład firmy Adient w Siemianowicach Śląskich działa od 2006 r. Dzięki nowej inwestycji o wartości 35 mln dol. Adient chce zaspokoić coraz większe - jak oceniają przedstawiciele spółki - zapotrzebowanie producentów samochodów na wysokiej jakości kompletne zespoły siedzeń, konstrukcje i elementy mechaniczne.

Siemianowicka fabryka zajmuje powierzchnię 66 tys. m kw., z czego blisko piąta część to hala tłoczni, wyposażona w specjalistyczne prasy. Kolejne 22 tys. m kw. zajmują działy spawania i montażu, powierzchnia logistyczna oraz linia lakiernicza do malowania komponentów, której uruchomienie planowane jest na drugą połowę tego roku.

Zdaniem przedstawicieli siemianowickiego zakładu za jego rozbudową przemawiała m.in. lokalizacja - niewielka odległość od zakładów wiodących producentów samochodów, takich jak Toyota, PSA (Citroen, Peugeot, Opel) i FCA (Fiat Chrysler Automobiles).

Oprócz Siemianowic Śląskich, Adient ma także zakłady w Skarbimierzu (Opolskie), Świebodzinie (Lubuskie) oraz Bieruniu i Żorach (Śląskie). Firma działa w 34 krajach, zatrudniając ok. 85 tys. pracowników w 238 zakładach produkcyjnych i montażowych. Produkuje siedzenia do pojazdów każdej klasy wszystkich głównych producentów samochodów - w sumie do ok. 25 mln pojazdów rocznie.

Nowy zakład powstał na terenie KSSE, w której działa w sumie ponad 300 krajowych i międzynarodowych firm. Zainwestowały one prawie 31 mld zł, tworząc przeszło 70 tys. miejsc pracy. Ponad 60 proc. inwestorów stanowią firmy z branży motoryzacyjnej.

W 2017 r. KSSE osiągnęła najlepszy wynik w swojej historii, pozyskując 58 nowych projektów o rekordowej dla KSSE wartości ponad 3,4 mld zł. Oznacza to ponad 2 tys. nowych miejsc pracy i utrzymanie ponad 14 tys. istniejących. Łączna wartość nowych, pozyskanych od początku tego roku, inwestycji w Katowickiej SSE znacząco przekroczyła już 1 mld zł - większość to nowe przedsięwzięcia firm już działających w strefie.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy