Volkswagenowi i Toyocie wyrósł groźny konkurent!
Dwa lata temu szefujący aliansowi Renault-Nissan Carlos Ghosn zapowiadał, że do 2018 roku obie marki (liczone łącznie) znajdą się w trójce największych producentów samochodów.
Stało się tak rok wcześniej niż zapowiadał Ghosn, a głównym powodem takiego stanu rzeczy było dołączenie do aliansu koncernu Mitsubishi.
Carlos Ghosn jest jednak człowiekiem ambitnym i teraz zapowiedział, że jego celem jest pozycja nr 1, co oznacza pokonanie Volkswagena i Toyoty! Co więcej, objęcie liderowania ma nastąpić już w tym roku. Czy to w ogóle możliwe?
Wg wyliczeń firmy analitycznej JATO Dynamic, w ciągu pierwszych czterech miesięcy tego roku grupa Volkwagena sprzedała 3,32 mln samochodów, a Toyota - 3,06 mln. Tymczasem sprzedaż Renault, Nissana i Mitsubishi osiągnęła poziom 3,02 mln.
Taki wynik nie został osiągnięty wyłącznie dzięki doliczeniu sprzedaży Mitsubishi (0,93 mln egzemplarzy). W samym kwietniu, rok do roku, wrosła sprzedaż niemal wszystkich marek należących do aliansu - Nissana - o 7 proc, Renault - o 10 proc, Mitsubishi - o 5 proc, Dacii - o 7 proc, Łady (należy do Renault) - o 8 proc, Infiniti- o 24 proc, a Samsunga (pod tą marką samochody sprzedawane są w Korei) o 38 proc. Spadek o 2 proc. zanotował jedynie należący do Nissana Datsun.
W kwietniu sprzedaż całego aliansu wzrosła o 8 proc, podczas gdy Toyota zanotowała wzrost o 6 proc, a borykający się ze skutkami afery spalinowej Volkswagen spadł o 1 proc.
Analizując możliwości awansu francusko-japońskiego aliansu trzeba wyjść poza Europę. Największym segmentem na świecie są obecnie SUV-y, a alians ma w nim 12-procentowy udział, co stawia go na pozycji lidera. Najlepiej sprzedającym się modelem jest Nissan X-Trail, swoje cegiełki dokładają również popularne na rynkach rozwijających się Dacia Duster i Renault Kwid.
Kto wie, czy wkrótce nie będziemy więc mieli wkrótce nowego światowego lidera, chociaż w tym roku może być o to jeszcze trudno...