UOKiK wyjaśnia...
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie w związku z coraz częstszymi przypadkami samozapaleń samochodów marki Peugeot - poinformował Urząd w piątkowym komunikacie.
Informacje o samozapaleniach pojawiły się w mediach na początku maja. Informowali o tym właściciele pojazdów. UOKiK zaapelował do użytkowników samochodów, by zgłaszali do niego takie przypadki.
UOKiK napisał w komunikacie, że na podstawie zebranych informacji wystosował pismo do Peugeot Polska, w którym przekazał wszystkie skargi użytkowników dotyczące nieprawidłowości wynikających z użytkowania samochodów tej marki, w szczególności samozapalenia się. Spółka nie zajęła w tej sprawie stanowiska w wyznaczonym terminie.
"Ponieważ do Urzędu nadal napływały informacje o przypadkach zapaleń samochodów Peugeot, Prezes UOKiK uznał, że niezbędne jest pełne wyjaśnienie tej sprawy w celu zapewnienia ochrony zdrowia i życia konsumentów" - czytamy w komunikacie.
Jeśli postępowanie wykaże, że niektóre samochody marki Peugeot stwarzają zagrożenie dla użytkowników i nie są bezpieczne, to UOKiK może zażądać przekazania konsumentom informacji o zagrożeniach lub nakazać wycofanie produktu z rynku. Istnieje także możliwość nakazania producentowi odkupienia wadliwych samochodów od osób, które z nich korzystają i zniszczenie niebezpiecznych pojazdów na koszt producenta.
W czwartek koncern Peugeot poinformował PAP, że w najbliższych tygodniach wyśle do właścicieli samochodów peugeot 307 wezwania na przegląd w związku z wykryciem wady, która może być źródłem ognia pod maską w niektórych modelach tych aut.
Operacja zostanie przeprowadzona na koszt koncernu. Według niego, problem może dotyczyć 7 tys. 692 samochodów w wersji benzynowej 1,6 l i 2.0 l, wyprodukowanych do czerwca 2003 roku.