Poszukiwania prezesa
Związkowcy z południowokoreańskiego koncernu Daewoo Motor sami zajęli się poszukiwaniem ukrywającego się poza granicami kraju byłego prezesa firmy - Kim Wu Czunga - podano dziś w Seulu.
Jak informuje seulski korespondent agencji France Presse, południowokoreańscy związkowcy wylecieli w piątek rano do Francji, gdzie mają założyć "główną bazę" poszukiwań Kima, od roku przebywającego poza Koreą Południową.
Kimowi zarzuca się sprzeniewierzenie około 20 mld dolarów, należących do reprezentującej interesy Daewoo w Londynie tzw. Grupy Daewoo. Były szef Daewoo ukrywa się prawdopodobnie na terenie Europy.
Jak twierdzą media, Kim był widziany ostatnio w Nicei, gdzie ma posiadać luksusową willę. Inne źródła mówią, iż odwiedził Sudan, a jeszcze inne - że widziano go na polach golfowych Florydy, a nawet w Chinach.
W planowanych na kilka tygodni poszukiwaniach w Paryżu byłego szefa spółki uczestniczyć mają m.in. przedstawiciele związku zawodowego pracowników Daewoo i Konfederacji Koreańskich Związków Zawodowych.