Mercedes Urban eTruck - elektryczna ciężarówka
Ekologia i elektryfikacja zmierzają wielkimi krokami także w stronę pojazdów ciężarowych. Najlepszym tego przykładem jest nowy model Mercedesa.
Samochody elektryczne nadal są niezwykle rzadkim widokiem na drogach i jeszcze przez długi czas nic się raczej w tej kwestii nie zmieni. Obecnie stosowane baterie są zwyczajnie zbyt mało wydajne i zbyt drogie, aby wyposażone w nie auto stanowiło konkurencję dla samochodu napędzanego silnikiem spalinowym.
Nie trzeba chyba dodawać, że rzeczy takie jak koszty oraz zasięg na jednym tankowaniu i możliwość szybkiego uzupełnienia paliwa, są dość kluczowe w przypadku pojazdów ciężarowych. Mercedes zwraca jednak uwagę na fakt, że baterie stają się coraz tańsze (za 1 kWh płaciliśmy w 1997 roku 500 euro, a w 2025 ma to być 200 euro), a także bardziej wydajne (w 1997 roku 1 kg baterii dawał nam 80 Wh, w 2025 ma to być 200 Wh).
Niemcy uznali więc, że nadszedł czas, aby również ciężarówki zaczęły korzystać z elektrycznego napędu. Efektem prac Mercedesa jest Urban eTruck - pojazd ciężarowy o dopuszczalnej masie całkowitej 26 ton. Korzysta on z trzech zestawów baterii litowo-jonowych, umieszczonych wewnątrz ramy i zasilającymi silnik napędzający tylną oś.
A co z zasięgiem? Mercedes obiecuje, że wyniesie on około 200 km, co zdaniem Niemców jest typową odległością, pokonywaną przez tego typu ciężarówki, w ciągu jednego dnia. Tajemnicą pozostaje jak bardzo na zasięg wpłynie wykorzystanie pełni możliwości transportowych, a także to czy poruszamy się w mieście czy też poza nim. W przypadku pojazdów elektrycznych obiecywany zasięg może sporo różnić się od rzeczywistego, a właściciel firmy transportowej raczej nie będzie zachwycony, jeśli ciężarówce zabraknie nagle prądu.
Mercedes testuje już jednak w praktyce ideę elektrycznego pojazdu ciężarowego. Od kwietnia w Stuttgartcie jeździ 5 egzemplarzy Fuso Cater E-Cell, czyli dostawczaków na prąd. Korzysta z nich firma kurierska, a wnioski z tych testów zostaną opublikowane na początku przyszłego roku.