Alfa Romeo niemiecka?!
Niewykluczone, że wkrótce będziemy świadkami kolejnego spektakularnego przejęcia wśród motoryzacyjnych marek.
Otóż, po prasowych spekulacjach, pojawiły się pierwsze oficjalne sygnały, że grupa Volkswagena może przejąć... włoską Alfę Romeo!
Prezes niemieckiego koncernu, Manfred Winterkom, powiedział że dla niego Alfa Romeo jest "ekstremalnie interesująca", dodając jednocześnie, że nie było żadnych oficjalnych kontaktów i nawet nie wie, czy włoska marka jest w ogóle na sprzedaż. Słowa te padły podczas oficjalnego uhonorowania nagrodą Car of the Year nowego polo.
Jeśli Winterkom rzeczywiście nie wie, to możemy mu podpowiedzieć. Podczas salonu w Detroit prezes grupy Fiata, Sergio Marchionne stwierdził, że Alfa Romeo nie jest w stanie konkurować z niemieckimi markami wobec czego potrzebne jest "znalezienie nowego rozwiązania" - cokolwiek by to miało znaczyć...
Grupa Volkswagena to obecnie największy motoryzacyjny holding świata. Oprócz samego Volkswagena należą do niego Audi, Bentley, Bugatti, Lamborghini, Porsche (w 49,9 proc), Seat i Skoda. W zeszłym roku Grupa nabyła 20 procent akcji japońskiego Suzuki. Czy Alfa Romeo będzie następna?
Strategią Grupy Volkswagena jest ciągła "ucieczka do przodu". W tym roku zaprezentowane zostanie aż 16 nowych modeli (część na rynkach rozwijających się, jak Chiny czy Brazylia), co daje więcej niż jedną premierę miesięcznie! Ponadto dąży się do maksymalnego zapełniania nisz rynkowych nowymi wersjami już istniejących modeli. Sztandarowym przykładem jest audi A4, na płycie którego zbudowano aż sześć modeli.
Teraz strategia ta ma znaleźć zastosowanie w wypadku Porsche - pojawić się mają m.in. mały sportowy samochód pozycjonowany poniżej boxstera i caymana oraz SUV mniejszy od cayenne.
Wszystkie te działania mają sprawić, że w 2018 roku Grupa Volkswagena będzie produkować 10 milionów samochodów rocznie.