Kupiłbyś mikrosamochód, gdyby był tani?

Jeden z microaut pokazanych na salonie paryskim
Jeden z microaut pokazanych na salonie paryskimINTERIA.PL
My też mieliśmy kiedyś swojego microcara. Mowa oczywiście o Mikrusie MR-300, produkowanym w latach 1957-60 przez WSK Mielec przy współpracy WSK Rzeszów. Trzy metry długości, cztery miejsca, bagażnik o pojemności około 200 l., tylny napęd, silnik o mocy 14,5 KM - dwusuwowy, dwucylindrowy, chłodzony powietrzem. Maksymalnie uproszczona budowa. Prędkość maksymalna: 90 km/godz. Zużycie paliwa: między 4 a 6 litrów benzyny na 100 km.
Mikrosamochody to rzadki widok na polskich ulicach
Mikrosamochody to rzadki widok na polskich ulicachINTERIA.PL
Prosta deska rozdzielcza
Prosta deska rozdzielczaINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?