Doblo nad Lago Maggiore

"Piękna włoskich jezior nie da się opisać, a jeśliby się dało, nikt by się tego nie podjął" - napisał niegdyś Henry James. Właśnie nad jednym z takich jezior - Lago Maggiore, w malowniczym miasteczku Stresa postanowiono zorganizować dla dziennikarzy z całego świata pokaz najnowszego dziecka włoskiej motoryzacji, Fiata Doblo. Wśród jurnalistów znalazł się również reporter INTERIA.PL.

Dla pokoleń podróżników przyjeżdżających do Włoch drogą lądową Lago Maggiore było przedsmakiem tego kraju, gdyż zarówno droga, jak i linia kolejowa ze Szwajcarii wiodą właśnie wzdłuż brzegów jeziora. Dla przybyszów, strudzonych podróżą przez lodowate Alpy, przezroczyste wody jeziora, łagodne, zielone wzgórza i egzotyczna roślinność, są ukojeniem w podroży. Tak właśnie położone jest malownicze miasteczko Stresa. Nie można więc dziwić się Włochom, że akurat to miejsce wybrali na prezentację swojego najnowszego pojazdu, Fiata Doblo.

Nowy samochód turyńskiego koncernu w sposób szczególny prezentuje się na tle spokojnej wody jeziora, gdy nad jego dachem królują ośnieżone szczyty Alp. To auto w rodzinie fiatów wypełniło lukę, która od dawna już doskwierała odbiorcom, a której nie udało się wypełnić Fiatowi Multipla.

Młodszy brat francuskich samochodów, Renault Kangoo, Citroena Berlingo oraz Peugeota Partnera, wyraźnie wprowadza świeżość do tej klasy aut. Odważnie zastosowanie plastików oraz nowocześniejsza sylwetka, z coraz częściej umieszczanymi na słupkach tylnych światłami jest z pewnością ofertą ciekawą.

Oficjalne jazdy testowe nowym fiatem odbędą się dzisiaj. Polecamy galerię Fiata Doblo nad Lago Maggiore.