Ceny altei i nie tylko
Najtańsza wersja kosztować będzie 16.890 euro, najdroższa 22.870 euro. Mowa o debiutującym wkrótce na rynku seacie altei.
Debiutującym oczywiście w zachodniej części Europy. Polska jest przez Seata nadal traktowana po macoszemu – premiera tego auta w naszym kraju zapowiadana jest podobno dopiero na lipiec.
Wspomniane wyżej ceny dotyczą Niemiec. W kontekście słynnej już europejskiej harmonizacji cen warto porównać je do innego rynku, np. holenderskiego.
Otóż w kraju tulipanów najtańsza wersja altei kosztować będzie 19.450 euro, a najdroższa 23.295 euro. Różnica istotna, ale czy na tyle duża, że Holendrowi nie będzie opłacało się jechać do sąsiednich Niemiec?
Można spodziewać się, że i w Polsce cena altei będzie podobna do tej niemieckiej. I kto to wtedy kupi?
Według analityków większość koncernów motoryzacyjnych po rozszerzeniu Unii Europejskiej podniesie ceny swoich samochodów w państwach, które dziś nie są jeszcze w UE, aby zapobiec "masowym wycieczkom zakupowym".
Na razie jednak różnice w cenach aut w krajach UE są wciąż bardzo wyraźne. Rekord pobił Fiat, który w swoim czasie oferował seicento w Wielkiej Brytanii prawie o 60 proc. drożej niż w Hiszpanii. Przeważnie jednak najdroższe auta sprzedawane są w Danii.
TUTAJ zobaczysz interesujące porównanie cen trzech popularnych w swoich segmentach modeli samochodów - peugeota 206, forda focusa i toyoty avensis.
Inne materiały dotyczące cen samochodów po 1 maja: