168 KM, napęd na tył. Taka będzie całkiem nowa Alfa

Mamy dla was kilka nowych faktów dotyczących kolejnego wcielenia Alfy Romeo Spider. Prace nad pojazdem zbliżają się ku końcowi, auto trafi do salonów włoskiej marki w 2015 roku.

Kształty nowej Alfy Romeo Spider pozostają tajemnicą
Kształty nowej Alfy Romeo Spider pozostają tajemnicąInformacja prasowa (moto)

Jak już informowaliśmy samochód zbudowany będzie w oparciu o płytę podłogową nowej generacji Mazdy MX- 5 a jego produkcją zajmie się jedna z japońskich fabryk Mazdy.

Za opracowanie stylistyki odpowiedzialny jest Marco Tencone - szef stylistów Alfy Romeo i Maserati. Ostateczne szkice powstają właśnie w Centro Stile Fiata, Włochów wspiera też jedno z japońskich biur stylistycznych.

W jednym z wywiadów Tencone zdradził, że nowy Spider na pewno nie będzie miał nadwozia utrzymanego w stylu retro. "Spider ma mieć nowoczesne kształty, mieszczące się w przedziale nakreślonym przez Alfę Romeo 4C" - stwierdził Tencone.

Wiadomo już, że oba mają mieć około 4 m długości i 1,7 m szerokości. Nieco dłuższe ma być nadwozie Alfy - minimalizm leży w sferze priorytetów konstruktorów Mazdy. Wspólnymi cechami obu aut będą m.in. przednia szyba, przednie i tylne zawieszenie oraz elementy osprzętu jednostek napędowych. Masa własna zarówno MX-5 jak i Spidera nie powinna przekraczać 1100 kg.

By obie marki zachowały swój indywidualny charakter, udział komponentów wspólnych dla MX-5 i Spidera nie będzie przekraczał 40 proc. Dla porównania, w przypadku aut różnych marek zbudowanych w oparciu o wspólną platformę udział ten wynosi przeważnie około 60 proc.

Wiadomo już, że pod maskę Alfy Romeo Spider trafi turbodoładowany, benzynowy silnik 1,4 l TB MultiAir o mocy 168 KM.

Debiut obu konstrukcji planowany jest na rok 2015. Najprawdopodobniej nie pojawią się one na rynku w tym samym czasie. Wszystko wskazuje na to, że Mazda rozpocznie sprzedażową karierę jako pierwsza w początku roku. Debiut Alfy może zostać opóźniony nawet do listopada.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas