​Tramwaj czy samochód. Kto ma pierwszeństwo?

Zawarte w tytule pytanie często zadają sobie kierowcy na skrzyżowaniach, niestety czasem nie potrafią prawidłowo odpowiedzieć, który z pojazdów ma pierwszeństwo. Niektórzy twierdzą, że tramwaj zawsze ma pierwszeństwo, co oczywiście nie jest prawdą.

Kierowcy często gubią się na widok tramwaju...
Kierowcy często gubią się na widok tramwaju...Stanisław BielskiReporter

Poniżej prezentuję trzy sytuacje, które (mam nadzieję) pozwolą wam uporządkować swoje wiadomości dotyczące kolejności przejazdu:

Informacja prasowa (moto)

Czy w tej sytuacji tramwaj ma pierwszeństwo przed samochodem? Oczywiście nie. Zapamiętajcie podstawową zasadę: tramwaj ma pierwszeństwo przed innymi pojazdami (jako pojazd szynowy) tylko wówczas, gdy znajduje się w stosunku do innych pojazdów w sytuacji równorzędnej.

Gdyby na tym skrzyżowaniu, nie było znaków określających pierwszeństwo, to oczywiście tramwaj miałby pierwszeństwo przed samochodem, mimo że nadjeżdża z lewej strony auta.

Na  skrzyżowaniu są jednak znaki i wskazują one, że tramwaj znajduje się na drodze podporządkowanej, a samochód na drodze z pierwszeństwem. Oczywiście w tej sytuacji tramwaj musi ustąpić pierwszeństwa samochodowi osobowemu.

Informacja prasowa (moto)

A jak będzie w tej sytuacji?

Mamy tu skrzyżowanie z pierwszeństwem łamanym, a umieszczone na skrzyżowaniu znaki i tabliczki pod nimi wskazują, że zarówno tramwaj, jak i samochód znajdują się na drodze z pierwszeństwem, a więc są w sytuacji równorzędnej. W takim przypadku tramwaj jako pojazd szynowy ma pierwszeństwo przed samochodem.

Informacja prasowa (moto)

A teraz trzecia sytuacja.

Tu również mamy skrzyżowanie z pierwszeństwem łamanym, tyle tylko, że samochód znajduje się na drodze z pierwszeństwem, a tramwaj na drodze podporządkowanej. Oznacza to, że oba pojazdy nie znajdują się w sytuacji równorzędnej. Oczywiście skręcający w lewo samochód będzie miał pierwszeństwo przed tramwajem.

Dlaczego polscy kierowcy mają wątpliwości i często mylą się w takich sytuacjach? Odpowiedź jest prosta: nikt ich tego nie nauczył, a wprowadzony jakichś czas temu system eksternistycznej nauki do egzaminu teoretycznego jeszcze bardziej obniżył poziom edukacji zmotoryzowanych.

W testach egzaminacyjnych powinno być mnóstwo takich pytań dotyczących pierwszeństwa pomiędzy tramwajem a innym pojazdem. To zmusiłoby zdających egzaminy do nauczenia się tych zagadnień, a nie bezmyślnego wkuwania odpowiedzi.

Polski kierowca

***

Potrącenie dziecka na hulajnodzePolicja
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas